Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Acura Legend GS KA7 1995 by KajTan
#23
Trochę niechronologicznie, ale trudno.

Jak pamiętacie, auto kupiłem na letnich slickach. Od Lepy udało się kupić komplet alufelg z oponami zimowymi. Uradowany zaraz po zakupie założyłem je na Legendę. Cztery dni później zakląłem szpetnie na sąsiadów, bo miałem cztery flaki, popularnie zwanymi kapciami.

W środę wkurzony cotygodniowym rytuałem dopompowywania pompką nożną 4 kół (co trwało dobre 20-25 minut), zajechałem do znajomej wulkanizacji. Od ręki nie mogli, ale zamienili mi koła na moje letnie, a zimowe zabrali do naprawy.

Oddali dzień później, ale przełożyć musiałem sobie sam, bo mieli kolejkę. I dobrze, bo oddali brudne, jak to wulkanizatorzy. Czyścili ranty i zmienili kominki z wentylami.

Felgi w sobotę zabrałem do znajomej pomocy drogowej dysponującej karcherem z gorącą wodą. Uzbrojony w chemikalia do czyszczenia felg zaatakowałem najpierw od wewnętrznej strony. Po 4-ro krotnym przeprowadzeniu operacji z nakładaniem i szczotkowaniem powierzchni felgi i ciśnieniowym spłukiwaniu oczom ukazał się taki widok:

   
Nie wiem, czy jest sens to dalej myć i szorować, ponieważ felgi potrzebują odświeżenia.

   
Malowane srebrnym sprayem i tak noszą ślady walk Oczko

   
A do malowania były przygotowane szczotką drucianą na wiertarce.

Żeby nie było, ja jestem zadowolony z tych felg i opon. Dzięki Lepie mogę nadal jeździć i zapewne pozytywnie we wtorek zaliczyć przegląd. Felgi mam plan na wiosnę odnowić, tylko nie wiem, czy w stylu Hondy europejskiej - czyli proszkowe malowanie na srebrno z klarem, czy może polerowanie na modłę USA ze wzorkiem płyty gramofonowej, jak moje oryginalne.

Szczotką umyłem także opony, wyszło z nich wiele brązowego brudu. Po dwóch przejściach opony były czyste. Po wysuszeniu nałożyłem bardziej z ciekawości żel do czernienia opon. Zobaczymy, jak się w takich warunkach utrzyma.

Osobiście nie lubię, jak brudne od błota felgi wulkanizacja próbuje wyważać, a kiedy brud odpadnie lub się zmyje, koło nie jest wyważone... Stąd też całe zamieszanie z własnoręcznym myciem i przekładaniem kół zanim zajdzie słońce i tuż tuż przed wyjazdem do Przywidza.

   
Jedna już założona, zostały jeszcze trzy.
Acura Legend 1995 32oo cc
Honda Accord 1991 2ooo cc
Polski Fiat 125p 1968 13oo cc
Opel Olympia-Rekord B 1966 17oo cc
Cadillac series62 1954 54oo cc

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Acura Legend GS KA7 1995 by KajTan - przez KajTan - 12-16-2012, 8:37
RE: Acura Legend GS KA7 1995 by KajTan - przez matti5d - 12-16-2012, 21:09
RE: Acura Legend GS KA7 1995 by KajTan - przez KajTan - 12-16-2012, 21:40
RE: Acura Legend GS KA7 1995 by KajTan - przez matti5d - 12-16-2012, 21:46
RE: Acura Legend GS KA7 1995 by KajTan - przez kowal - 12-18-2012, 20:25
RE: Acura Legend GS KA7 1995 by KajTan - przez KajTan - 12-18-2012, 23:34
RE: Acura Legend GS KA7 1995 by KajTan - przez K278 - 12-19-2012, 0:26
RE: Acura Legend GS KA7 1995 by KajTan - przez lepa - 12-19-2012, 4:27
RE: Acura Legend GS KA7 1995 by KajTan - przez K278 - 12-19-2012, 6:57
RE: Acura Legend GS KA7 1995 by KajTan - przez bigul - 12-19-2012, 9:08
RE: Acura Legend GS KA7 1995 by KajTan - przez KajTan - 02-11-2013, 6:18
RE: Acura Legend GS KA7 1995 by KajTan - przez KajTan - 03-06-2013, 17:33
RE: Acura Legend GS KA7 1995 by KajTan - przez Peter - 03-07-2013, 4:46
RE: Acura Legend GS KA7 1995 by KajTan - przez kowal - 03-07-2013, 6:26
RE: Acura Legend GS KA7 1995 by KajTan - przez KajTan - 03-26-2013, 20:36
RE: Acura Legend GS KA7 1995 by KajTan - przez kowal - 03-26-2013, 20:38
RE: Acura Legend GS KA7 1995 by KajTan - przez kowal - 05-15-2013, 3:11
RE: Acura Legend GS KA7 1995 by KajTan - przez kowal - 11-05-2013, 21:06
RE: Acura Legend GS KA7 1995 by KajTan - przez Radas85 - 06-27-2016, 23:39

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości