12-21-2015, 7:05
Dariusz, a dlaczego niszczy?
LEGEND 2007 - jaki LPG ???
|
12-21-2015, 7:05
Dariusz, a dlaczego niszczy?
12-21-2015, 15:53
A dlaczego nie niszczy ? Gaz w tym aucie to absurd ...
Jak sie wam auto spisuje na gazie ? Zero problemów ?
12-21-2015, 18:16
Problemy natury eksploatacyjnej, jak w kazdym aucie. Mity o tym ze paliwo niszczy silnik trzeba zwalczac, tylko wadliwy system zasilania powoduje patologie, a nie sam czynnik czyli LPG.
Odnosnie przelaczania na benzyne, to szczerze mowiac nie pochwalam takiego rozwiazania, bo tak jak kolega wspomnial,to jest ukrywanie niedoskonalosci instalacji(czyt. regulacji). Ja osobiscie nie mam takiego rozwiazania, moze rzeczywiscie przy 5-6 tys obr/min instalacja nie wyrabia sie tak jak w nizszym zakresie, ale z drugiej strony ja inaczej eksploatuje auto, sporadycznie przekraczajac 4 tys obr/min. Niemniej jednak, jesli juz wyprzedzam i musze zredukowac bieg i przycisnac, to nie czuje zadnego dyskomfortu, takze walcz o brak przelaczania. BTW, nie czujesz zwloki czasowej przy przelaczaniu zanim benzyna juz zasila silnik, takiego minimalnego szarpniecia(braku mocy)? Gdyby cos takiego wystepowalo,to nie bedzie to zdrowe dla poduszek silnika i skrzyni.
12-21-2015, 19:03
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-21-2015, 19:34 przez arek@epoczta.pl.)
Dość skomplikowana sprawa
rzeczywiście może lepiej aby wcale nie był przełączany na benzynę z drugiej strony jadąc jakieś 4500 gwałtowne wdepnięcie w podłogę nie generuje takiego nagłego przyspieszenia dlatego zastanawiam się nad przełączeniem nawet na 4 tyś W sumie na co dzień zakres obrotów w mieście i na trasie mieści się spokojnie do 4 tyś jakby np. dać na te 4000 lub 4200 to wówczas zachowane są parametry silnika na otwarciu wszystkich zaworów (vtec) i auto na benzynie wchodziło by na te największe przeciążania osiągając moc maksymalną... ? Słyszałem o bardzo dobrym gazowniku w Ostrowie Wlkp. Staga jak tu na miejscu nie uda się zestroić tej mapy to wybiorę się na wycieczkę na regulację... Ogólnie wczorajsze spalanie w trasie zamknęło się na poziomie 18,5l. lpg
12-21-2015, 21:17
(12-20-2015, 5:23 )kemot napisał(a):(12-14-2015, 18:10 )arek@epoczta.pl napisał(a): Instalacja za 3500 zł pod warunkiem fachowego montażu. po co przepłacać i oddawać do Włoch kasę jeśli to oni przyjeżdżają do Polski na przeszpiegi i podglądają nasze technologie.... ? Montaż trwał od poniedziałku do wtorku ( wtorek auto już jechało na gazie) w środę kończące prace i odbiór auta w sobotę po montażu oddałem na ponowną regulację w miedzy czasie wymiana świec. po tygodniu jazdy i testach w bardzo róznych warunkach zgłosiłem jedną tylko uwagę : przy dłuższej jeździe z prędkością 180-190 przy puszczaniu gazu i przyspieszaniu trochę jeszcze potrafiło szarpnąć oddałem auto do ponownej konfiguracji w ostatni piątek. w weekend zrobiłem kolejne kilkaset km - jazda w Polskich warunkach jest ok ;-) zwłaszcza dobrze jedzie po mieście i przy starcie rozpędzając auto do vmax.. jest trochę gorzej z kolei chcąc przyspieszyć z 140 -150 w górę - tu mam wrażenie jakby brakowało mocy... nie jestem przekonany jednak ale jeszcze raz oddam im auto dziś/jutro do regulacji. Co do montażu mogę pojechać do fachury w innym mieście aby to ocenił na początku stycznia i potwierdzi się to jaka jakość została zastosowana... Co do przełączania na benzynę początkowo było przy 6tyś. tak na wszelki ustawili to bo to górna granica rzadko tak naprawdę osiągana przy normalnej jeździe nawet jesli mapa zostanie idealnie zgrana to jednak czuję że wolałbym mieć od 4 tyś obr. benzynę...
12-22-2015, 5:48
Jesteście świadomi tego, że auto powinno w 100% na gazie pracować tak samo jak na benzynie w pełnym zakresie obrotów?
Jeżeli tak nie jest, to abo jest zła regulacja, albo zły reduktor, albo źli gazownicy ;D (12-21-2015, 15:53 )dariusz2880 napisał(a): A dlaczego nie niszczy ? Gaz w tym aucie to absurd ... Jak napisales, ze niszczy to myslalem, ze masz jakies argumenty. Nie niszczy, bo jest zwyklym paliwem, tylko duzo czystszym od benzyny. Jezeli parametry podczas spalania mieszcza sie w specyfikacji silnika to bedziemy bardziej ekologiczni i zachowamy troche pieniedzy w kieszeni. U mnie 0 problemow i auto spisuje sie bardzo dobrze. (12-21-2015, 19:03 )arek@epoczta.pl napisał(a): Dość skomplikowana sprawaVtec zalacza sie przy 4950rpm z tego co pamietam. Zawory zawsze wszystkie sie otwieraja. Przy vtec'u sa po prostu dluzej otwarte doprowadzajac wiecej mieszanki paliwowej (uaktywnia sie trzecia krzywka na walku rozrzadu, ktora jest wieksza). 18.5l to chyba troche za duzo jak na autostrade (no chyba, ze 190 caly czas to tak ). Dokladne strojenie powinno sie wykonywac sonda szerokopasmowa. Takze, jak ktos bedzie Ci stroil i nie wlozy w wydech takiej sondy to nie bedzie dobrze wyregulowane wtedy kiedy samochod nie korzysta z waskopasmowych sond (w otwartej petli sterowania: na przyklad zimny silnik, czy duze obciazenia). Tak mozesz poznac czy gazownik jest porzadny .
12-22-2015, 8:20
(12-21-2015, 21:17 )arek@epoczta.pl napisał(a):(12-20-2015, 5:23 )kemot napisał(a):(12-14-2015, 18:10 )arek@epoczta.pl napisał(a): Instalacja za 3500 zł pod warunkiem fachowego montażu. po co przepłacać i oddawać do Włoch kasę jeśli to oni przyjeżdżają do Polski na przeszpiegi i podglądają nasze technologie.... ? aha, no to jak pare dni trwala instalka to sa wieksze szanse na dobry montaz . Instalacja ma dzialac dobrze w pelnym zakresie obrotow. Jak to zostanie osiagniete, to wedle wlasnego widzimisie mozna sobie dotryskiwac benzyne. Ja tam nic zlego w tym nie widze, sa rozne filozofie . Grunt to solidna podstawa.
12-22-2015, 19:03
Wczoraj miałem ponowną regulację
Problemem jest chyba ciśnienie na reduktorze To ciśnienie jest wystarczające tj auto w tej chwili na pełnym zakresie działa na gazie ale jak pojadę dłużej szybko np. 140 i więcej to po puszczeniu pedału gazu i odczekaniu chwilę jak wciskam pedał gazu nawet lekko to czuć szarpnięcie. Jechał ze mną gazownik w tym czasie mając podpięty komputer i problemem jest to że w reduktorze robi się wysokie ciśnienie a popuszczenie gazu zamyka wtryskiwacze i gdy się znów naciska gaz to następuje otwarcie tylko że ciśnienie w tym momencie jest za wysokie. Z tego co mówił gazownik to standartowo ustawnione jest chyba na 1.35 ale nie jesten pewien a w tym momencie ma 2.0 Tak czy inaczej jesteśmy umówieni na likwidację tej niedoskonałości - reszta jest naprawdę teraz ok. Wczoraj przejechałem 140 km i spalił mi 25l więć jadąc na autostradzie 180-210 i mniej - starałem się to solidnie przetestować... Następnym krokiem może być zmiana reduktora na dwa ale słyszałem że ten Lovato 400km jest naprawdę dobry , może da się go jeszcze zestroić. |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|