04-22-2016, 17:44
Ostatnio slyszalem o nowej formie lubryfikacji, ktora nie jest sterowana podcisnieniem(co sprawialo, ze najwiecej czynnika dostawalo sie na wolnych obrotach, przy zamknietej przepustnicy), tylko jest sterowana elektronicznie(zawory elektromagnetyczne, sterownik) i reaguje na obciazenie silnika. Taki bajer kosztowalby prawie tysiac zlotych, ale nawet z opisu wydaje sie o wiele skuteczniejszy niz zwykla butelka, kapilara i dziura w dolocie.