Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Przegub zewnętrzny jaki i za ile i gdzie:)
#1
Witam, mój przegub zewnętrzny przy lewym kole właśnie się rozpada i w związku z tym muszę nabyć nowy :cry: zauważyłem bardzo duże rozbieżności w cenach, np na stronce <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.przeguby.pl">http://www.przeguby.pl</a><!-- m --> znalazłem za 165 zeta natomiast na <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.autocenrum.pl">http://www.autocenrum.pl</a><!-- m --> za 463- w promocji Szczęśliwy . Może ktoś z szanownych kolegów miał do czynienia z przegubami i wie gdzie można nabyć taką część w miarę rozsądnych pieniążkach. Zastanawiam się czy jest jakaś różnica między lewym a prawym przegubem i czy wymiary WEW.34 ZĘB. / ŚREDNICA 60 MM / ZEW. 28 ZĘB. / PIERŚCIEŃ ABS 50 ZĘB. są ok?
Pozdrawiam.
k@mil
Honda Legend III 3.5 V6 1996r
Odpowiedz
#2
MIedzy lewym a prawym przegubem zewnetrznym na pewno nie ma zadnych roznic.
Odpowiedz
#3
Pierwsza cena w normie druga chyba na jakiś złocony.
PROSTE SĄ DLA SZYBKICH SAMOCHODÓW A ZAKRĘTY DLA SZYBKICH KIEROWCÓW
JA KUDŁATY DURNOWATY REPERUJE STARE GRATYSzczęśliwy
Odpowiedz
#4
jeśli chodzi o przeguby to chyba wolałbym używkę.

Większość to chiński badziew po 10 dolców w zakupie
v6
Odpowiedz
#5
A - Ilość zębów wewnętrznych - 32
B - Średnica uszczelniacza - 64
C - Ilość zębów zewnętrznych - 28
D - Ilość zębów ABS-u - 50
To sa prawidlowe wymiary przegubu zewnetrznego do Legend III 3.5 ? bo Kamil widze podal inne a nikt mu nie odpisal. Prosze o szybka odpowiedz bo mi sie rozlatuje przegub i musze jak najszybciej zamowic nowy a dziewne jest to ze rozne wymiary sa podawane w internecie.
Odpowiedz
#6
Pozwolę sobie odświeżyć temat. Miałem wymienić przegub samodzielnie, ale ostatecznie honda pojechała do warsztatu. Chciałem zauważyć, że serwisówka nic nie wspomina o biegu załączonym podczas odkręcania i dokręcania nakrętki centralnej półosi. Wg moich przemyśleń i po telefonie do warsztatu upewniłem się, że dobrze przewidywałem, że musicie włączyć sobie NEUTRAL jak chcecie odkręcać śrubę centralną (245 Nm) - strona 16-3, 16-17 KA9_manual. Jak zostawicie na PARKING to możecie zerwać blokadę parkingową w automacie. Warsztat twierdzi że wymieni przegub bez wyciągania prawej półosi (nie wyleci olej z dyferencjału). Serwisówka twierdzi, że trzeba wyjąć całą półoś po spuszczeniu oleju...
Odpowiedz
#7
Nie pamietam dokladnie,ale jedna z polosi mozesz wyjac i nie wyleje sie olej.
Natomiast co do samego odkrecania nakretki, mozna zawsze zablokowac wkladajac mocny srubokret w wentylowana tarcze i zapierajac o zacisk. Nie rozumiem skad pomysl zeby w ogole zrywac nakretke bazujac na pozycji parking?
Co do wymiany przegubu, nie mialem okazji, ale jesli jest to podobne do innych modeli hondy, to owszem zrobisz to na aucie, ale to co wydaje sie z pozoru latwiejsze, okazuje sie czesto duzo bardziej uciazliwe.
Dla porownania sprzeglo mozna wymienic bez kanalu lub podnosnika, tylko po co sie meczyc?
Odpowiedz
#8
W piątek pewnie będę miał ten właściwy przegób, bo według katalogów szukałem po sklepach to przychodziło za każdym razem nie to. Ale zamówiłem po liczbie zębów i teraz nie pamiętam ile ma każda strona ale jak dojdzie i będzie pasował dam znać. W każdym bądź razie jest problem. Jedyne co udało mi się znaleźć to chińszczyzna za 120zł. A co do samej wymiany przegubu po jaką cholerę wyjmować półoś ze skrzyni?
1. zdejmujemy koło (5 szpilek)
2. (W zależności od posiadania lub braku klucza udarowego punkt 1 zamieniamy z 2)Odkręcamy śrubę przegubu klucz 36
3. odkręcamy śrubę sworznia dolnego klucz 19 lub czasami 17 (przy tanich zamiennikach sworzni)
4. uważnie obstukujemy miejsce w które wchodzi sworzeń w zwrotnicę(tak by nie uszkodzić gumy i czegoś nie pogiąć a ułatwi to wyjęcie sworznia) i używając ściągacza wypychamy trzpień sworznia, jak nie posiadacie ściągacza to tępy przecinak i pojechali (chociaż nie polecam)
5. odkręcamy mocowanie amortyzatora od wahacza dolnego 2x klucz 17
6. wyciągamy sworzeń z piasty.
7. usuwamy starą osłonę, jak porwana tniemy i wywalamy jak cała warto zachować na czarną godzinę i usuwamy tylko opaskę zaciskową a gumę odsuwamy.
8. jedną ręką trzymamy półoś naciągając ją w stronę skrzyni, natomiast młotkiem uderzamy w przegub w "naszą" stronę. Jak nie da ktoś rady sam przytrzymać półosi i uderzać jednocześnie niech poprosi o pomoc.
9. przegub, w dłoni więc w śmieci z nim, wyciągamy z pudełka nowy i napełniamy go smarem, resztę smaru wrzucamy w osłonę.
10. zamontowanie przegubu to odwrotność jego demontażu z tym że by go wbić nie uderzamy w gwint bo będzie bieda, użyjmy do tego np drewnianego lub gumowego młotka a jak takiego brak to uderzajmy w niego nie bezpośrednio młotkiem ale przez coś co przejmie na siebie "niszczycielską" moc młotka.
Jak nazywa się auto dla Roma?


Roomster Uśmiech
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości