Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Woskowanie patęty
#1
Pytanie dotyczące woskowania, polerowania, nabłyszczania- ogólnie konserwacji lakieru. Mając jeszcze Civic`a miałem jakiś wosk, który fajnie maskował delikatne rysy- lecz niestety po tygodniu- max dwóch jak by się utleniał/ znikał. Nawet bez mycia- tak sam z siebie… Kiedyś ktoś mądry tłumaczył że są dwa rodzaje specyfików do konserwacji. Jeden maskuje ubytki lakieru ewentualnie nabłyszcza (poleruje), a drugi zapewnia powłokę ochronną. Proszę o podpowiedź jakich specyfików używacie, jakich producentów. I jak długo się utrzymują. Dodam że mój lakier to czarny metalik i potrzebuje dobrego woskowania…
[Obrazek: hondaz.jpg]
Odpowiedz
#2
I moj czarny wiec wiem cos o tym, w dodatku swiezo po lakierni, wiec tymbardziej trza o niego dbac. Polecam chemie do renowacji i zabezpieczania lekierow firmy 3M. Drogie cholerstwo ale warte swojej ceny, w kazdym dobrym sklepie dla lakiernikow doradza i dobiora dla Ciebie odpowiedni produkt. Do mycia i nazwijmy to pielegnacji codziennej polecam kosmetyki firmy TENZI. Dostepne w sklepach z chemia przemyslowa.
Odpowiedz
#3
produkty 3M to specyfiki które nie utleniają się po tygodniu?? Stosowanie na zasadzie wosku?? A tak z ciekawości lakierowanie ile kosztowało?? Też się zastanawiam- znaczy jest to nie uniknione. tylko nie wiem czy w tym sezonie czy w następnym...
[Obrazek: hondaz.jpg]
Odpowiedz
#4
3M to preparaty przemysłowe do uzytku profesjonalnego, ich pasty polerskie i mleczka lakiernicze stosowane sa przez dealerow samochodowych do usuwania rys na lakierze nowych aut, sam widziałem to na własne oczy w jednym z łodzkich ASO Hondy - oczywiscie do tego typu operacji potrzebna jest szlifierka mimosrodowa i odpowiednie pady polerujace. Jesli chodzi o lakier to jesli tylko lakierujesz auto, bez wiekszych napraw blacharskich, jest to wydatek rzedu 3000 - 4000 zł.
Odpowiedz
#5
Hehe, a może jakiś patent przy którym szlifierka nie będzie potrzebna?? Chodzi mi o zwykły tylko że dobry wosk i coś do ukrywania rys.

P.s. taka cisza w tym poście, nie dbacie o auta :ugeek: :?:
[Obrazek: hondaz.jpg]
Odpowiedz
#6
Ja tam oddaje do myjni na woskowanie, wiec nie ma co sie udzielac Język
Nie kłóć się z głupkiem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy...
Odpowiedz
#7
Ja robię polerkę 2 razy w roku. Nie pamiętam nazw wosków, ale nie żadne drogie. Poleruję ręcznie i wygląda zawsze super. Wczoraj kupiłem jakiś twardy wosk firmy Sonax, który można nakładać na mokry lakier. Jak przetestuję to dam znać czy się sprawdził. Na rysy używam pastę tempo i robi swoje.
Odpowiedz
#8
Tempo to pasta na drobne ryski. Na grube sprawy polecam Farecla G3, drobnoziarnista na mokro, mocno scierna, usuwa dosc głebokie rysy. Do uzytku z microfibra,miejscowo, pózniej odcinka przy pomocy słabszej pasty i wosku.
Odpowiedz
#9
auto myję, gdy tego wymaga, raz w miesiącu. Woskowanie czynię raz na kwartał.

Myję szamponemSonax, woskuję też sonaxem.

czarne plastiki na zewnątrz auta robię plakiem, środek mleczkiem sonaxa.
v6
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości