ZLOT - 18-20 czerwiec 2010 !

[Peter]

Cenowo wszystko bedzie wiadomo w srode, dlatego tak cisne, zeby sie ludziska ujawniali bo im wiecej tym taniej!

[Legend95]

środa i weekend coraz bliżej, nie ociągajcie się tak

[Peter]

Poniewaz osoby przyjezdzajace na dzien sie nie okresliły, zamawiam wiec jutro nastepujacy zestaw dla zostajacych na noc: 11 razy karczek i kiełbaska plus dodatki i pieczywo, stół chłopski, w tym soki i cola. Alkohol w wolnej sprzedazy a co bardziej prawdopodobne przynosimy ze soba
Napiszcie jeszcze czy godzina 17 bedzie dobra na rozpoczecie grillowania?

[grinmint]

Panowie ja niestety odpadam w sobotę pracujemy... :cry: ''sytuacja powodziowa trzeba to odpracować'' :cry: :cry: :cry:

[zibi54]

Griniu ale po pracy możesz się zebrać i przyjechać. Dwie godzinki i będziesz z nami.
Nie rób mi przykrości.

[Peter]

Czyli tylko 9 osob?

[Peter]

Dzisiaj uzgodniono:
Wstepna godzina zjazdu do hotelu 11.00. W miedzyczasie plener, Gtech, lub przejazdzka po miescie. O godzinie 17 rozpoczynamy grilla:
Mamy zamowionych 11 karczkow, 11 kiełbasek z pieczywem i dodatkami, kawa, herbata, woda gazowana i nie, soki. Do tego stół wiejski: szynka, kiełbasa, kaszanka, salceson, smalec, sałatka grecka, twarożek, ogórki kiszone, pomidory. Alkohol w wolnej sprzedaży: Tyskie, Lech 5,5 zł; Harnas, Zubr po 5 zł; wódka w przedziale 31 - 37 zł ( Krupnik Biały, Luksusowa , Soplica ). Cena zestawu grilowego od osoby to 45 zł. Jesli ktos bedzie głodny przed grillem moze zjesc obiad w Restauracji Hotelowej albo w Kebabie lub pojedziemy gdzies na miasto. Rano mozna zjesc sniadanie za 14 zł. Licze na wszystkich gosci, bo jak nie to mi zaliczka przepadnie PZDR. i do soboty

[kaczors18]

Ja jeszcze zaproponuje o podanie jakichś kontaktów do siebie żeby nie było tak jak w warszawie. Niektórzy mieli problemy z odnalezieniem się. Przyjadę prawdopodobnie dopiero wieczorem, i raczej Was znajdę ale gdyby to ktoś szukał mnie... 668 180 084

[zibi54]

Nic Ci Peter nie przepadnie!
Solidarnie złożymy się i zapłacimy. Po rachunku z Warszawy nic nie jest mnie w stanie przestraszyć hock:

[Givan]

Dokladnie tak jak Zibi mowi, w razie czego sie zlozymy