swap 3.2 na 3.5 :)

[Yogi]

Nabylem auto znane na forum od kolegi Seb
<!-- l --><a class="postlink-local" href="http://www.honda-legend.pl/viewtopic.php?f=22&t=206">viewtopic.php?f=22&t=206</a><!-- l -->
padl mu silnik na kilka dni przed transakcja, ale dogadalim sie
Poszukiwania w miare z niskim przebiegiem silnika 3,2 nie szly najlepiej wiec zaczalem sie interesowac silnikiem 3,5 ktory cenowo ksztaltowal sie podobnie, a ponoc mankamenty starszej konstrukcji zostaly poprawione, wiec czemu nie. Konslultacje z mechanikiem czy ogarnie, bo sam na takie dlubanie to nawet miejsca nie mialem. Mowi ze oganie. Szybka akcja i gruz jest w dziupli Bylo to wyzwanie i zade z nas nie wiedzial co, jak i dla czego? Ale wnioski sa i na przyszlosc na pewno sie przydadza.
Generalnie sa dwie opcje swapowania:
1. Zostajemy na starym osprzecie i na OBD1 ( taniej i prosciej)
2. Idziemy w OBD2 i mamy za to parametry silnika C35

Ja poszedlem w opcje pierwsza mimo, ze graty byly na przejscie na OBD2 jednak ta druciarnia i byc moze jakies dodatkowe schody zniechecily nas.

Co potrzeba nam by odjechac na C35?
Goly silnik ( silnik, kolektor ssacy, kolektory wydechowe z oslonami ), łapy silnika.

no i do pracy



Nowa motorownia


i juz motorek ze skrzynia


a tutaj nie pasa, ta łapa nie dała sie skrecic na wszystkie sruby


jedna sruba mniej przy skrecaniu skrzyni z blokiem silnika ( redukcja masy )


natretny gryzoń


Nie pasa jedna lapa przedna silnika i to jest najwiekszy mozna by pomyslec problem, ale jesli mamy kogos kto spawa alu to nie problem trzeb odciac przymierzyc poznaczyc i dac do spawania, foty nie mam zrobie i pokaze jak to wyszlo.

Co do wrazen z jazdy, to jestem bardzo zadowolony, silnik 3,5 ma dodatkowo balansery co wplywa na zwiekszenie kultury pracy motoru, jednak porownac to z silnikiem 3,2 nie jestem w stanie bo nie bylo mi dane zdazyc sie nim przejechac