Witam Was wszystkich, szczęśliwych posiadaczy Legenda.
Sam jeszcze swojego nie posiadam, ale poważnie myślę o zakupie. Liczę bardzo na to że Wy, już doświadczeni właściciele, pomożecie w podjęciu właściwej decyzji.
Brać czy nie brać, oto jest pytanie? Tak do Was.
Mój budżet to 50 000 PLN. Mierzę w w 4 generację, roczniki z początku produkcji. Z tego co się rozejrzałem to w tej cenie można trafić egzemplarz z przebiegiem 150 000 km.
Ogólnie nie zarabiam kokosów i czasem sobie myślę że lepiej wziąć jakąś nową skodę :/. Ale Legend ma to coś ...
Serce mówi bierz, a rozum zaczekaj, zapytaj mądrzejszych. Więc pytam.
1. Najbardziej boję się kosztów eksploatacji, tzn. tych związanych z wymianą części. Wiem że z ich dostępnością nie jest najlepiej. Czy ktoś jest w stanie przybliżyć ile przez np.: rok, dwa, czy trzy lata zainwestował w samochód?
2. Czy w tej cenie mogę trafić egzemplarz w dobrym stanie, czy raczej nie mam co na to liczyć?
3. Czy z takimi obawami, podejściem jest sens kupować taki samochód?
4. Czy może przyjemność z jazdy zrekompensuje mi wszystkie wydatki?
Z góry dzięki za przeczytanie moich wypocin. A jeszcze bardziej dziękuje tym co spróbują pomóc w podjęciu decyzji.
Sam jeszcze swojego nie posiadam, ale poważnie myślę o zakupie. Liczę bardzo na to że Wy, już doświadczeni właściciele, pomożecie w podjęciu właściwej decyzji.
Brać czy nie brać, oto jest pytanie? Tak do Was.
Mój budżet to 50 000 PLN. Mierzę w w 4 generację, roczniki z początku produkcji. Z tego co się rozejrzałem to w tej cenie można trafić egzemplarz z przebiegiem 150 000 km.
Ogólnie nie zarabiam kokosów i czasem sobie myślę że lepiej wziąć jakąś nową skodę :/. Ale Legend ma to coś ...
Serce mówi bierz, a rozum zaczekaj, zapytaj mądrzejszych. Więc pytam.
1. Najbardziej boję się kosztów eksploatacji, tzn. tych związanych z wymianą części. Wiem że z ich dostępnością nie jest najlepiej. Czy ktoś jest w stanie przybliżyć ile przez np.: rok, dwa, czy trzy lata zainwestował w samochód?
2. Czy w tej cenie mogę trafić egzemplarz w dobrym stanie, czy raczej nie mam co na to liczyć?
3. Czy z takimi obawami, podejściem jest sens kupować taki samochód?
4. Czy może przyjemność z jazdy zrekompensuje mi wszystkie wydatki?
Z góry dzięki za przeczytanie moich wypocin. A jeszcze bardziej dziękuje tym co spróbują pomóc w podjęciu decyzji.
