Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Kto jeździł S80
#11
No tak, tylko teraz ty się bujaj z ubezpieczalnią i szukaj kolejnej fury.
Odpowiedz
#12
Wiesz.. to cała frajda kupować nowy samochód, w razie co moja legenda na sprzedaż Język
Odpowiedz
#13
(04-08-2015, 22:59 )supertzar napisał(a): Wiesz.. to cała frajda kupować nowy samochód, w razie co moja legenda na sprzedaż Język

Nie wiem czy chce znowu Legend Język Ogłoszenie masz nieaktualne tak nawiasem
Odpowiedz
#14
wiem wiem, zrobie nowe foto i wrzuce znowu bo podobno nie wszystko było widać na zdjęciach.
Wszystko w zależności do czego potrzebujesz auto... ja bardzo dużo jeżdżę i po terenie w którym legend wygląda jak porcelana w chlewie, to nie jest auto na takie wycieczki. Gdybym pracował na miejscu pewnie bym ją zostawił, zwłaszcza że włożyłem w nią więcej niż kosztowała Uśmiech
Odpowiedz
#15
Na codzieńjeżdże do pracy 20 KM w jedną stronę i czasami 1 czy 2 razy w miesiącu traska 150 KM w jedną stronę. plus wypad do miasta.
Volvo bardzo dobrze się spisywało bo silniczek miał 2.4 170 KM w manualu i średnio spalanie wychodziło 10 LPG i wypas też niezły plus jasny środek ponadto jest to naprawdę bezpieczne auto.

http://epoznan.pl/news-news-56457-Zderze...Bukowskiej
Odpowiedz
#16
to ja robię czasami więcej w tydzień niż Ty w miesiąc, taka praca... Ja jeździłem przez chwilę nowszą S80 niż Twoja - powiem tak: fajna ale dupy nie urywa.
Zacne zdjęcia, ktoś to jeszcze od ubezpieczyciela kupi a tydzień później będzie stała w komisie z opisem "nie bity, niemiec płakał jak oddawał"
Odpowiedz
#17
Mamy S80 jako jedno z 3 aut w rodzinie. Jest to I gneracja, 2005 r 2,4 D5 od 1 właściciela. Auto czarne z chromami, na 17, wygląda super.
Plusy :
- twarde zawieszenie (dobrze prowadzi się w zakrętach),
- względnie niezły kop, zwłaszcza przy większych prędkościach (zmienna geometria robi swoje)
- bardzo wygodne fotele (robię po 400 km bez żadnej przerwy),
- trwała blacha,
- niskie (stosunkowo) spalanie 6-8 L On przy automacie i jeździe często żwawej,
- bardzo dobre hamulce,
- wysoki poziom bezpieczeństwa (4 poduchy, kurtyny), DSTC itp.
- względnie prosty samochód
Minusy :
- powyżej 140 głośno,
- słaby automat, (podobno często siada) nasz ma ok. 270 tys i chodzi dobrze, ale jeździłem wieloma innymi i na tle konkurencji np VW jest ospały, lubi często płukanie olejem,
- beznadziejnie wielki promień skrętu,
- parujące klosze świateł przednich,
- trzeszczący schowek pasażera,
- kłopoty z czujnikami, oświetleniem konsoli (palą się żarówki) i nawigacją,
- silnik wolno kręci - mimo regenracji rozrusznika, wymiany świec, zmiany aku, (ten typ tak ma),
- żarniki do bixenonów drogie..
części eksploatacyjne - od tanich po drogie, ja biorę lemfordery więc nie jest tanio, ale jest dobrze.
Ogólnie auto polecam, zwłaszcza, że wersje benowe można tanio kupić. Diesle są dużo droższe.
Odpowiedz
#18
Tylko zadbane auto ciężko znaleźć. I jakość wnętrza nie powala.
Kloszom bym się przyjrzał
Odpowiedz
#19
Dłuuugo jeździłem za tym autemi na tle konkurencji sporo kosztowało. Jeździło przez większość czasu po Niemieckich drogach (właściciele z Nowej Soli). Klosze parowały tylko w wersji z ksenonem. Sprawdzone info, serwisuję auto u byłego pracownika ASO Volvo, twierdził, że wymieniali je na potęgę. Promień skrętu, trzeszczący schowek czy właśnie te lampy to typowe wady fabryczne tego modelu. Nie wiem, my mamy wersję black edition (czarne dywaniki, białe papy) i wnętrze jest super przy przebiegu 270 tys. Co będzie za 100 tys nie wiem Oczko.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości