Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Honda Legend Coupe '92
#1
Obiecałem, że założę wątek, więc oto i on (z lekkim poślizgiem Język).

Opis w wersji krótkiej:

Model: KA8 Coupe
Rok produkcji/pierwsza rejestracja: 1992
Przebieg: 251 000
Skrzynia: Manual
Który własciciel: 5 (?)
Kraj zakupu/pochodzenia: Niemcy
Modyfikacje: Felgi 18"
Plany wzgledem pojazdu: Doprowadzenie do pefekcji Oczko

Opis w wersji długiej:

Pewnego razu, za górami za lasami, w środku miasta na wieczornym spacerze ze swoją ówczesną dziewczyną zobaczyłem zbliżające się w naszym kierunku światła o dość nietypowym kolorze. Po chwili samochód powoli przetoczył się obok nas, a dzięki lampom ulicznym mogłem mu się dość dokładnie przyjrzeć i wywarł na mnie duże wrażenie. Kilka miesięcy później znów go gdzieś widziałem, tym razem zafascynował mnie jeszcze bardziej i tak oto trafiłem między innymi tutaj Oczko Kilka miesięcy później spotkałem hondę po raz kolejny, tym razem już z karteczką: na sprzedaż. Zerknąłem też w internecie i znalazłem ją na olx. I doszedłem do wniosku, że nasz (mój i mojej drugiej połówki) pomysł zakupu Volvo v70 w tak młodym wieku jest zdecydowanie zbyt racjonalny - potrzeba odrobiny szaleństwa! :Duży uśmiech W między czasie mój związek przeszedł do historii, więc zakup wielkiego kombi już zupełnie stracił sens. I tym oto sposobem stałem się szczęśliwym posiadaczem jednego z najpiękniejszych coupe na świecie. Ciekawe co na to moja była... Duży uśmiech


Blacharsko nie jest źle, podwozie też wygląda całkiem nieźle, natomiast cała reszta - to się okaże. Póki co jeździ i to najważniejsze Uśmiech


Fotki na razie takie poglądowe, jakaś konkretniejsza sesja na pewno kiedyś będzie.

                   
Odpowiedz
#2
Jest piękna !!! Bezawaryjności i szerokości Uśmiech
KA9 01' + EE9 91'
potrzebujesz coś do swojego Legenda z części pisz pw chętnię pomogę
Odpowiedz
#3
Gratulacje!

Ten flock to Twoje dzieło?

[Obrazek: legend.jpg]
Odpowiedz
#4
Gratulacje...
Pierwsze własne auto i odrazu legend, heh...
Kiedyś się marzyło o motorynkach a później ewentualnie o maluchu :-)

Co do wibracji na 2 i 3 biegu na 99% obstawiam przeguby wewnętrzne.
Legend KA8 + Civic Eg B18 N/A 210 HP + Merc 300SL R129
Odpowiedz
#5
[quote='PORU' pid='21957' dateline='1407404710']
Gratulacje fajna. A co tam masz za radyjo?Pomysł
Ludzie zejdźcie z drogi... Uśmiech
Odpowiedz
#6
Czy to flock czy jakaś alcantara - nie moje dzieło, tak już kupiłem.
Radio - dignity ht-869 (również zamontowane przez poprzedniego właściciela - dużo jeździł z synkiem i puszczał mu bajki Duży uśmiech ) Nie jest takie złe, tylko strasznie wolno przełącza utwory, a niektórych nawet nie wczytuje, dodatkowo nagłośnienie mam raczej beznadziejne, ale jak je odpowiednio ustawiłem to nawet da się słuchać.
Pierwsze auto w wieku (DOPIERO) 24 lat... Poco miałem kupować jakiegoś starego opla za 1000 zł, skoro auto w zasadzie jest mi niepotrzebne. Do pracy mam 15 minut na pieszo, jeśli chcę gdzieś jechać, zawsze mogę pożyczyć auto od rodziców. Dlatego musiałem kupić coś, co będzie powodowało uśmiech na mojej twarzy ilekroć na to spojrzę. Od momentu jak pierwszy raz ją zobaczyłem, przez rok szukałem auta które by jej dorównało... No i nie znalazłem Duży uśmiech Najgorsze jest to, że w tej chwili jestem spłukany (kupując auto wypadało by mieć trochę grosza, żeby w nie od razu na początku coś zainwestować, no ale nie dałbym rady już dużej czekać), starczy mi tylko na wymianę przedniej szyby (dość konkretnie pęknięta). Na wszystko inne będę musiał uzbierać, w czym zbliżająca się zima na pewno mi pomoże, gdyż nie zamierzam za bardzo wtedy jeździć.
No i znowu się rozpisałem, ale o tym aucie można by pisać/gadać godzinami Uśmiech
Odpowiedz
#7
gratki!! z zewnątrz prezentuje się godnie Szczęśliwy
pierwsze zdjęcie naprawdę cool Duży uśmiech
natomiast nad środkiem z tym flock'iem (szczególnie że jest on w dolnej części i w żaden sposób nie pełni tej funkcji którą pełnić powinien) musisz popracować...
no i spoko że manual Uśmiech
napisz dwa słowa więcej co to masz za LPG tam wsadzone i jak się to spisuje

BTW.
no rzeczywiście przesiadka z 1,9d koncernu PSA musi być niezłym szokiem Oczko zarówno pod względem mocy jak i spalania Duży uśmiech
Właściciel Hondy Legend - człowiek bez marzeń... przynajmniej tych motoryzacyjnych Oczko
Odpowiedz
#8
(08-07-2014, 19:15 )matti5d napisał(a): Gratulacje!

Ten flock to Twoje dzieło?

Ten flock to o ile mnie pamięć nie myli dzieło kolegi Szadka - poprzedniego właściciela.
Odpowiedz
#9
(08-07-2014, 7:49 )Sivy napisał(a): Obiecałem, że założę wątek, więc oto i on (z lekkim poślizgiem Język).

Opis w wersji krótkiej:

Model: KA8 Coupe
Rok produkcji/pierwsza rejestracja: 1992
Przebieg: 251 000
Skrzynia: Manual
Który własciciel: 5 (?)
Kraj zakupu/pochodzenia: Niemcy
Modyfikacje: Felgi 18"
Plany wzgledem pojazdu: Doprowadzenie do pefekcji Oczko

Opis w wersji długiej:

Oto moja Honda... Generalnie historia jest dość ciekawa, gdyż po raz pierwszy zobaczyłem ją jakiś rok temu. Na dworze robiło się szaro a tu toczy się takie bydle, z pięknymi, niebieskimi ksenonami, wielką, błyszczącą felgą. Początkowo nie wiedziałem co to jest, potem wygooglowałem - Honda Legend Coupe. Jakiś czas później, wraz ze swoją już w tej chwili EX wynajęliśmy mieszkanie... a co stoi na parkingu? Ta sama Honda! I tak przez kolejne dni, tygodnie, miesiące, niemal dzień w dzień przechodziłem obok niej, podziwiałem, rozmyślałem, zacząłem wręcz o niej marzyć. Pewnego razu z ciekawości zajrzałem na wtedy jeszcze tablicę.pl - Honda jest na sprzedaż! 16 tys... No to już wiem ile mi brakuje. I tak to trwało, trwało, kobieta mnie zostawiła, cena hondy spadała, w końcu osiągnęła 12 tys zł i w ogłoszeniu pojawiło się zdanie: "cena ostateczna". Teraz, albo nigdy! Zabraliśmy ją na stację diagnostyczną: zawieszenie w stanie niemal perfekcyjnym, podwozie zdrowe, żadnej rdzy, na daną chwilę nic nie trzeba robić. Potem przejechał się nią mój znajomy mechanik, miał kilka uwag (o których później), ale generalnie był na TAK. No i to tyle. Kupiłem Hondę Legend Coupe. Można by rzec: Marzenia się spełniają Duży uśmiech Dość ambitny pomysł jak na moje pierwsze auto Uśmiech

Co do historii auta:
Sprowadzone z Niemiec 4 lata temu, w Polsce dwóch właścicieli, ja jestem trzecim.
Przebieg: 251 tys (jestem nawet w stanie uwierzyć w jego autentyczność)
Wypadkowość? nie wiem Język jedzie jak należy, miernikiem lakieru nie sprawdzałem bo nie widzę sensu, spasowanie elementów wydaje się okej, wszystkie szpary W MIARĘ równe, poprzedni właściciel robił nadkola bo były już troszkę zjedzone.

Wady:
- auto drży na 2-3 biegu w okolicach 2 tys obrotów (poniżej i powyżej 2 tys wszystko jest okej)... co to może być? może poduszki pod silnikiem?
- czasem zdarzy się falowanie obrotów zarówno na gazie jak i na benzynie, ale na ogół wszystko jest okej, niemniej jednak jakaś przegląd instalacji lpg by się przydał
- pierdoły typu: niedziałające spryskiwacze świateł (w jednym nie ma nawet dyszy, podobno wystrzeliła zimą), fotel pasażera się nie składa, blokująca się klapka wlewu paliwa, klima chłodzi jak by chciała a nie mogła i kilka innych drobnostek, które nie utrudniają życia zbyt mocno
- 15,9 litra gazu przy raczej szybkiej jeździe po mieście, no ale świeżo po kupnie samochodu trzeba było się nacieszyć (i byłem tego w pełni świadomy decydując się na to auto Duży uśmiech ). Mam cichą nadzieję, że teraz uda mi się zejść do 14-15 litrów
- świadomość, że utrzymanie tego nie będzie łatwe, ale dołożę wszelkich starań

Zalety:
- JAK TO JEŹDZI! Nic dodać, nic ująć, przyśpieszenie wręcz powala (na co dzień jeździłem peugeotem 306 1.9 diesel rodziców Duży uśmiech ), komfort, tłumienie zawieszenia, wszystko tak jak bym sobie tego życzył
- Szał na ulicy Duży uśmiech Nic tylko jeździć i liczyć spojrzenia, nie spodziewałem się, że będę budził aż takie zainteresowanie
- LPG! gdyby nie to, najprawdopodobniej nigdy bym się nie zdecydował na auto z tak wielkim silnikiem
- Świadomość, że moja ex gotuje się na samą myśl o moim szczęściu w postaci Legenda Diabeł
- Po prostu genialne auto i tyle

Fotki na razie takie poglądowe, jakaś konkretniejsza sesja na pewno kiedyś będzie.

widzę podobne historię z tym autem krążą po ludziach i o ludziach. auto obłędne. mam tak samo to już nie grypa to wirus Gratuluje dobrego wyboru.
Odpowiedz
#10
fajne fajne, ale coś w tym kole jest takiego że tylko ono mi tu nie pasuje... jakieś takie allegrowe
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości