08-28-2014, 22:35
Witam.
Wczoraj po włożeniu kluczyka do stacyjki wszystko się zaświeciło jak należy,radyjko zagrało i nagle...wszystko zgasło.
Nie da się odpalić auta,kontrolki zapalają się,ledwo świecą i gasną.
Nie podejrzewam akumulatora ponieważ oświetlenie kabinowe świeci jak zawsze -tak samo lampki w drzwiach.
Reanimacja kablami nie dała pozytywnego zakończenia.
Czy ktoś miał takie objawy?Co może być przyczyną?
Przy naciskaniu pedału hamulca kontrolki gasną natychmiast.
Wczoraj po włożeniu kluczyka do stacyjki wszystko się zaświeciło jak należy,radyjko zagrało i nagle...wszystko zgasło.
Nie da się odpalić auta,kontrolki zapalają się,ledwo świecą i gasną.
Nie podejrzewam akumulatora ponieważ oświetlenie kabinowe świeci jak zawsze -tak samo lampki w drzwiach.
Reanimacja kablami nie dała pozytywnego zakończenia.
Czy ktoś miał takie objawy?Co może być przyczyną?
Przy naciskaniu pedału hamulca kontrolki gasną natychmiast.
Honda Legend KA9 98r