Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Eksploatacja KA9
#1
Witam, uszanowanieUśmiech

Właśnie jestem na etapie zmiany Galanta 97- na KA9. Pytanie moje do kolegów. Przeglądając allegro jeśli chodzi o dostępność części zauważyłem, że ceny tych, które są dostępne wydają mi się stosunkowo niskie jak na relację jakość auta/cena części. Czy dobrze obserwuję, że KA9, poza nieszczęsnymi amortyzatorami jest zbliżona kosztowo do każdego innego auta japońskiego z klasy średniej końca lat 90/początku 2000? Dużo wpisów użytkowników na autocentrum pl zdaję się po potwierdzać?! To wybitnie miłe zaskoczenie, chyba, że mnie ustawicie do pionuUśmiech
Odpowiedz
#2
I jeszcze pytanie. Czy KA9 jest ocynkowana i czy są problemy z ogniskami rdzy (mój ma być 2001)? Nie ukrywam, że uciekam od Galanta, ze względu na blachę.
Odpowiedz
#3
(09-15-2014, 23:48 )grubounce napisał(a): I jeszcze pytanie. Czy KA9 jest ocynkowana i czy są problemy z ogniskami rdzy (mój ma być 2001)? Nie ukrywam, że uciekam od Galanta, ze względu na blachę.
To ja ci powiem,ze jak ze wzgledu na blache, to wg mnie kiepsko trafiles.
Mialem accorda coupe - tylne nadkola.
Mam KA9 - tylne nadkola.
Mam KA8 - miala robiona malutka zaprawke na tylnim nadkolu, a jest zdrowa tylko dlatego, ze nie widziala zimy. Przy calorocznej eksploatacji jestem pewien,ze pojawilby sie temat - tylne nadkola.
BTW Ja mam w glowie plany kupna galanta, spodobal mi sie 2.5 V6 mojego kolegi, praktyczny(kombi), spalanie nizsze niz w KA9, no i ten agresywny wyglad przodu Uśmiech
Podobnie jest chyba z cenami czesci, tzn wiecej zamiennikow a i oryginaly w lepszych cenach.
Odpowiedz
#4
Uśmiech Ogólnie auto super, a w kombi szczególnie ergonomiczne. Ja mam 97' 2,5 V6, sedan - oczywiście automat. Gazu bierze w mieście 15+, trasa przy ecodrivingu potrafi zejść do 10. Ceny części? Różnie, są zamienniki i te są w miarę ok, ale widzę po allegro, że są to kwoty zbliżone do KA9, stąd moje zdziwienie. Gala mam 7 lat w zasadzie tylko eksploatacja +blacha. Dużych awarii nie miałem, nigdy nie stanąłem w poluUśmiech Męczy zawieszenie jak się śmiga na 17'', ale inaczej wygląda jak koza i wstyd wyjechać - wachacze 2x w roku wymieniam i tylko na oryginały za 400zł, bo inne lecą po dwóch miesiącach. Tulejki, sworznie często się wybijają. U mnie głównie walka ze starością, przewody hamulcowe, regeneracja zacisków, wzmacnianie podłóżnic, wymiana tłumika itp... Niby garażowany, ale jednak blacha to jest największa jego bolączka. Dlatego chcę uciec do KA9 2001, bo zawsze chciałem ją mieć... Albo się wścieknę i kupię starą CRV, tam się kompletnie nic nie psuje, tanie części, a i dzieciakowi rower zabiorę jak podrośnieUśmiech Tylko komfort troszeczkę innyOczko
Odpowiedz
#5
Ja cie bynajmniej od Hondy nie odstraszam, bo odkad wsiadlem do accorda coupe z 92r, to uznalem ze to jest marka samochodu dla mnie. Tamto auto bylo takie, jakby to powiedziec "amerykanskie".
Tyle tylko,ze Honda ma swoje wady, acz niewielkieUśmiech
Ja osobiscie musialem kupic oryginalna szybe do KA8, bo strzelil mi kamien(lub nakretka kola z ciezarowki) na autostradzie w Austrii i ta owa szyba kosztowala, bagatela, 1800 zl(nie pamietam dokladnie, w psychologii zwie sie to wyparcieUśmiech )
Amory np w KA9 mam perfekt, ale to zasluga poprzedniego wlasciciela, niemniej jednak wiem,ze to konkretny wydatek. Ja mam przedliftowa i do niej jest chyba wiecej zamiennikow, dzieki czemu heble zrobilem sobie sam, chlodnice kupilem w zamienniku, zawieszenie tez wymienialem na zamiennikach. Na upartego sa spece od regeneracji czesci zawieszenia(niektorzy to naprawde magicy),ale jesli wahacz jest krzywy, to albo porzadny kowal albo nowa czesc.
Suma sumarum, moge doradzic tylko i az tyle, kupuj smialo KA9, tylko z pewnego zrodla, np doplac troche kasy i sciagnij tak jak ja ze Szwajcarii z pewnym(wzglednie niskim) przebiegiem i wtedy jesli bedziesz dbal o auto, to pojezdzisz autem dlugo, a banan z facjaty schodzi bardzo rzadkoUśmiech
Odpowiedz
#6
Chcę jechać to zobaczyć...

http://otomoto.pl/honda-legend-3-5-205km...62655.html
Odpowiedz
#7
Ladnie wyglada na zdjeciach, bardziej podoba mi sie poliftowa niz moja z 97r.
Jedna uwaga, moje fotele sa w podobnym stanie, a przebieg w mojej zbliza sie do 400 tys km, tak wiec sprawdz dokladnie czy ktos pierwszej cyfry w przebiegu nie podmienil, bo te auta moga naprawde dlugo jezdzic i zachowywac pozory...
Odpowiedz
#8
No właśnie ten rzekomo pedantyczny stan i stosunkowo niski przebieg jak na to auto nie idą mi w parze z cenąUśmiech Gdzieś jest truteń, a ja muszę znaleźć gdzieUśmiech Niestety tam gdzie ona stoi nie ma aso hondy nigdzie blisko, pozostaje stacja diagnostyczna, ale tam bardzo wiele nie zobaczę... Na co zwrócić szczególną uwagę?
Odpowiedz
#9
(09-16-2014, 4:57 )grubounce napisał(a): No właśnie ten rzekomo pedantyczny stan i stosunkowo niski przebieg jak na to auto nie idą mi w parze z cenąUśmiech Gdzieś jest truteń, a ja muszę znaleźć gdzieUśmiech Niestety tam gdzie ona stoi nie ma aso hondy nigdzie blisko, pozostaje stacja diagnostyczna, ale tam bardzo wiele nie zobaczę... Na co zwrócić szczególną uwagę?
Ja widze roznice pomiedzy KA8 z przebiegiem 200 tys km a KA9 z przebiegiem prawie 400 tys km, glownie w odglosach plastikow lub innych elementow wewnatrz auta. Kierownica tez sie rozni,ale wiadomo,ze mozna ja podmienic(wzglednie obszyc skora).Jesli ktos nie wymienial zarowek podswietlania,to przy wiekszym przebiegu one beda juz po prostu spalone. Sprawdz fotel kierowcy, czy nie ma jakiegokolwiek luzu(przod,tyl). Mozesz sie sugerowac zawiasami drzwi, tzn jesli opadaja dosyc konkretnie i nie zamykaja sie lekko,to tez jakis znak,chociaz wytrawny sprzedawca pewnie by auto przygotowal. Najlepiej jednak bedzie przeczytac dane z kompa, bo licznik ma swoja pamiec i wyswietla zupelnie inna wartosc(Moja KA9 ma przebieg na zegarach ponizej 200 tys km Uśmiech ). Tak BTW jakbys juz sprawdzal auto na stacji diagnostycznej lub w ASO, to sugeruje(nie wiem czy robia to z urzedu) sprawdzic geometrie.
Odpowiedz
#10
Nie chcą przysłać VIN'u, czekam od wczoraj i ponaglam. To źle wróży. A tak na marginesie, jak w końcu jest z tą eksploatacją? Taki klasyczny mały przegląd co 10 tyś w jakiej kwocie Cię męczy?Uśmiech
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości