02-04-2010, 0:35
fajna cena za ten wahacz. u nas skończyło sie na dopasowaniu jakiegoś swożnia, bo auto i tak stało na warsztacie. dopasowali jakis jdealnie w rozmiar, niestety nie chceli zdradzić jaki producent. wiem ze nie 555.
swożeń wachacza górnego przód
|
02-04-2010, 0:35
fajna cena za ten wahacz. u nas skończyło sie na dopasowaniu jakiegoś swożnia, bo auto i tak stało na warsztacie. dopasowali jakis jdealnie w rozmiar, niestety nie chceli zdradzić jaki producent. wiem ze nie 555.
02-04-2010, 1:39
Tak na dobrą sprawę można wymienić właśnie sam sworzeń, dużo roboty przy tym nie ma. Trzeba gumówką trzy spawy przeciąć wybić stary sworzeń, wprasować nowy. Dla bezpieczeństwa w tych samych miejscach spawnąć i po sprawie. Same sworznie można ponoć normalnie dostać...
02-04-2010, 7:55
Jakie spawy? Sworzeń siedzi w gnieździe mocowany zegerem tam nic nie jest spawane.
02-04-2010, 21:30
jeśli masz na sworzniu spawy tzn, że ktoś go już dopasowywał, ale został zaaplikowany wysokiej klasy chiński zamiennik :roll:
Jest zeger, a przynajmniej winien tam być.
v6
02-05-2010, 2:32
Zeger musi być, ale też są trzy spawy- możliwe że ktoś grzebał. Ogólnie jeszcze z nim nie ma wielkich problemów (coś stuknie w zawieszeniu czasem- luzów nie ma. Ale zdaje mi się że to wina swożnia. Docelowo będzie 17` na 45 wysokie. A więc jak jest badziew to szybko się zużyje... Peter jakie masz koła u siebie? Nisko profilówki???
02-05-2010, 5:26
sam sprawdzilem swoje sworznie , poniewaz natchnal mnie ten temat no i tu niemila niespodzianka, zawieszenie nie zachowywalo sie jakos specjalnie halasliwie a okazuje sie ze gorne sworznie po obu stronach wybite :x a teraz najlepsze- na rynku chyba brak sworzni w odpowiednich rozmiarach i ksztaltach , sprawdzalem 3 sworznie od roznych producentow i zaden nie pasuje hock: byly dobierane katalogowo, stanelo na jakoparts ktore mam obecnie u siebie i niewiem co mam z nimi zrobic, bo mechanik jak dzwonil do swojego dostawcy to dowiedzial sie ze ze sworzniami jest taki problem ze lepiej wymienic caly wachacz i chyba tutaj klania sie koles od tanich wachaczy z allegro zawieszenie w naszych pojazdach to mistrzostwo prowadzenia i komfortu, ale niestety wrzod na dupie to strasznie niska trwalosc elementow... zreszta jak we wszystkich japoncach
02-05-2010, 5:51
Nie narzekaj na japońce .Kup sobie Audi albo Pasata na aluminiowych wachaczach i wtedy będziesz miał powody do narzekania !
PROSTE SĄ DLA SZYBKICH SAMOCHODÓW A ZAKRĘTY DLA SZYBKICH KIEROWCÓW
JA KUDŁATY DURNOWATY REPERUJE STARE GRATY
02-05-2010, 5:54
a gdzie ty widzisz narzekanie na japonce?? faktem jest niska trwalosc tych zawieszen ale nie jest to blad konstruktorow tylko polskiego rzadu ze mamy tandetne dziurawe drogi...
gardze bezdusznymi audi , vw i innym takim europejskim zlomem , sam jezdze od dawna japoncami i tylko takie ludziom polecam
02-05-2010, 8:29
Panowie bez przesady z gratami do zawieszki nie ma az takiego bolu, w pierwszym Legendzie pamietam, ze wkladałem sworznie z 555 na przod. Miarka w raczki i katalog, po paru minutach udalo sie cos znaleźć. Zdecydowanie gorzej jest z tyłem, zawieszenie przestrzenne daje komfort, gorzej jednak z czeciami.
BTW: Ppiotr, latem jeżdze na 235/45/17.
02-06-2010, 1:42
Nie możliwe aby nie było można dostać sworznia, skoro u mnie jest spawane zabezpieczenie... Sworzeń w rękę i do dobrego sklepu...
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|