Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Awaria stacyjki (?) - konsultacje klubowe
#11
Miałem taki sam problem ze stacyjką w motocyklu. I tak jak pisze hustlav6, problem tkwił w dnie stacyjki, sprężynki straciły swoje właściwości, smar w stacyjce również, powycierały się ścieżki. Też zaczął bym od sprawdzenia tego.
Odpowiedz
#12
Wiązka kostka stacyjka już na stole warsztatowym. O tym że nie trzeba rozpinać całej stacyjki żeby dostać się do wybieraka dowiedziałem się po jej rozpięciu Uśmiech . No ale żadna nauka nie idzie w las i przy okazji przećwiczyłem demontaż peryferiów kolumny kierowniczej.

Jest dokładnie jak piszecie, elektryka jest oddzielona od mechaniki. Także i naprawa jest prostsza.
Ten elektryczny wybierak stacyjki jest rozbieralny. Okazało się że był nadpalony 1 styk, a opór na nim spowodował miejscowe przegrzanie i nadtopienie plastiku obudowy, co dosyć dobitnie czuć było podczas ostatniej jazdy przed operacją.

Oczyściłem w niej styki i na mierniku nie pokazuje jakiejś nieniormalnej oporności, przynajmniej jak nie jest obciążona większym prądem.

Okazuje się, że już ktoś wcześniej dobierał się do niej, więc postanowiłem zainwestować w używkę 65pln.

W honda aries wwa krzykneli 270pln za samą wiązkę.

Dzięki za trafną diagnozę Duży uśmiech
Odpowiedz
#13
A jednak tak jak powiedziałem uszkodzona kostka. itak jak wynika z mojej praktyki nie nadawała się do naprawy .Z reguły nadpala się styk i niszczy obudowę plastikową i pozamiatane.
PROSTE SĄ DLA SZYBKICH SAMOCHODÓW A ZAKRĘTY DLA SZYBKICH KIEROWCÓW
JA KUDŁATY DURNOWATY REPERUJE STARE GRATYSzczęśliwy
Odpowiedz
#14
:arrow:
Cytat:Ten elektryczny wybierak stacyjki jest rozbieralny. Okazało się że był nadpalony 1 styk

chyba ze wybierak(zwany tez przelacznikiem wielopozycyjnym) nazywasz kostka
Odpowiedz
#15
Panowie nie bawmy się w super technicny słownik. potocznie w języku mechaników jest to kostka.
Idż do hurtowni części i poproś o przełącznik wielopozycyjny (wybierak) to ńikt nie będzie wiedział o co chodzi !
PROSTE SĄ DLA SZYBKICH SAMOCHODÓW A ZAKRĘTY DLA SZYBKICH KIEROWCÓW
JA KUDŁATY DURNOWATY REPERUJE STARE GRATYSzczęśliwy
Odpowiedz
#16
Ja ten temat poruszałem ostatnio , też mialem podobne objawy . U mnie to były
zasniedziale styki , czyszczenie 10min. i po problemie Oczko
Odpowiedz
#17
Co by nie zakladac nowego tematu, pojawil sie problem, a mianowicie:

Jestes sobie wlasnie na urlopie w gorach Duży uśmiech no i wsiadam do fury pod sklepem i chce sobie odjechac, wkladam kluczyk w stacyjke i dupa - nie idzie go przekrecic ani wyciagnac lekko sie wsuwa i wysuwa i na tym koniec. Dobrze ze kierownicy nie zblokowalo bo by byla lipa powazna. Udalo sie opdalic auto za pomoca wykreconej kostki elektrycznej stacyjki ale kluczyk dalej nie chce wspolpracowac. Wczesniej nie bylo zadnych problemow kluczyk chodzil plynnie i nie zacinal sie az do dzisiaj. Prosze o jakies sugestie Oczko
Pozdrawiam
Yogi
Odpowiedz
#18
Mam dokładnie ten sam problem w KA9. Z tym, że jeszcze udaje mi się tak pokręcić kluczykiem i fura odpala. A zaczęło się od tego, że nie mogłem wyjąć kluczyka ze stacyjki...
Odpowiedz
#19
Witam,
Mam ten problem w Legendzie z 93 w sedanie. Po zdjęciach w necie wywnioskowałem, że kostka stacyjki może pasować od Acorda.
Zaryzykowałem i zamówiłem taką na allegro. 94 zł z przesyłką (nowa).
Okazało się, że trzeba przełożyć wtyczkę do instalacji (skrzynki z bezpiecznikami w kabinie) wykorzystałem oryginalną, poza tym należy przewody powpinać w inne miejsca w tej wtyczce (według oryginalnej). Przy tym trzeba zamienić jedną miedzianą złączkę z wąskiej na szeroką.
Auto odpala i wszystko jest OK.
Wszystko można bez problemu zrobić samodzielnie.
Mam nadzieję, że się komuś to przyda. Koszt nowej oryginalnej kostki to ponad 400 zł według informacji z jednego z serwisów.
Pozdrawiam
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości