Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Alarm sam się załącza (KA9 polift)
#1
Witam

Mam pewien problem ze swoją legendą: od czasu do czasu załącza mi się samoczynnie alarm.
Wczoraj po serii 3 takich włączeń w odstępach kilkuminutowych otwarłem każde drzwi, zamknąłem je ponownie, to samo zrobiłem z maską, zamknąłem auto pilotem i był spokój, ale dzisiaj znów to samo.

Podejrzewam jakieś czujniki zamknięcia drzwi, być może są zabrudzone tylko nie znam jeszcze tej hondy dokładnie i będę wdzięczny za podpowiedź gdzie ich szukać.
Odpowiedz
#2
Aktualizacja: po dwóch dniach problem sam się rozwiązał. Alarm już nie wyje.
Tak się zastanawiam czy mogło to być spowodowane natychmiastowym wyjęciem kluczyka po zgaszeniu silnika?
Przeważnie czekam aż żółta ikonka kluczyka na desce przestanie migać (3-4 mignięcia po zgaszeniu silnika).
Odpowiedz
#3
Powiem Ci, że jak się zmieni pogoda/wilgotność to znowu Ci się będzie załączać.

Daje uciąć rękę, że ktoś sam zakładał alarm bądź dokładał swoje krańcówki i któraś się uszkodziła. Co się może uszkodzić ? Wystarczy, że gdzies się kabel przetarł bądź styka gdzieś się z masą i uruchamia alarm.

Ja po tygodniu walki z alarmem w moim drugim aucie (Xedos 9) znalazłem winowajcę, okazało się że ktoś kiedyś dołożył krańcówkę pod maskę. Widocznie przegniła już i ktoś ją wyrwał z uchwytu, zaizolował i schował niedaleko chłodnicy.
Wycofałem całkowicie kabel a krańcówkę wyrzuciłem i po problemie.

Zobacz czy czasami nie masz dodatkowej w klapie bagażnika, ewentualnie zajrzyj do centralki, rzuć okiem na styki na płytce głównej.
Odpowiedz
#4
Masz słabą masę na, którychś drzwiach. Miałem to samo na drzwiach kierowcy.
Jak nazywa się auto dla Roma?


Roomster Uśmiech
Odpowiedz
#5
Po zimie problem znów powrócił z załączającym się samoczynnie alarmem. Po przestudiowaniu zagranicznych pomocy doszedłem na 99% do źródła problemów: czujka/zamek maski.

Rozpiąłem złączkę kabli które idą do zamka maski i od tego czasu problem w ogóle nie występuje. Auto normalnie zapala, alarm normalnie się uzbraja (pulsuje diodka przy drzwiach kierowcy) tylko wiem, że komora silnika jest niezabezpieczona do czasu usunięcia usterki.
Jak wyczytałem na obcych forach pomaga wymiana całego zespołu zamka maski żeby nie bawić się w jego rozbieranie. Aż strach pytać ile za to zaśpiewają w ASO, używki są w granicach 70-100 zł.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości