Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Acura Legend By Bambosz
#1
Serce 
Nie mogę nigdzie znaleźć działu typu "nasze auta" (może to ten)

Pewnie niektórzy kojarzą podwarszawskiego "rodzyna" sprzedawanego jako Daewoo Arcadia ... kupiłem podziabany lakier, ale auto w sumie sprawne. Podwozie całe, wnętrze w zajebiaszczym stanie.
Co robiłem / naprawiałem przez około 8 mies.
- wymiana paska rozrządu i napinacza (na wszelki wypadek - nie wiedziałem w jakim był stanie po poprzedniku - okazało się że prawie nówka Oczko
- wymieniłem klocki hamulcowe ... okazało się że tylko mi się wydawało że trą - były prawie całe
- aha, wymieniłem 1 żarówkę ;p
To tyle z wydatków typu "naprawy" na ... 20 letnie auto O_O

Naprawiłem też oryginalne radio ACURA BOSE Premium (dorobiłem 4 małe pokrętła z drewnianych bolców do mebli)
Naprawiłem podgrzewanie foteli - bezpiecznik ;p
Dorobiłem pokrywę koła zapasowego w bagażniku + pokrowiec z "kocyka" na baniak z gazem
Wstawiłem silniczek krokowy do instalacji LPG (10 zł)
Wstawiłem oryginalną puszkę do filtra powietrza (stożek był co chwila "powydzierany")
Przerobiłem tylne światło stop na "przeciwmgielne"
Wymieniłem 1 żarówkę w halogenie (była spalona od czasu zakupu)
Pomalowałem plastiki maska, siłowniki hamulców, blachy przy silniku, itp.
Zaszpachlowałem niewielkie dziurki w nadkolach (w przyszłości autko i tak zostanie polakierowane więc .. chwilówka)

Minął prawie rok od zakupu... czasu było zawsze za mało, przyszła zima, wydmuchało mi uszczelkę więc z braku warsztatu który byłby zainteresowany zarobieniem 1000 zł... postanowiłem wymienić uszczelkę sam (no, z pomocą ojca majsterkowicz).

Szło topornie - dwa tygodnie popołudniami i "nocami" (wszystko przez brak narzędzi, które musiały dojechać z allegro[taniej niż w sklepach]).

A że przy wymianie tego wszystkiego jakoś tak ... popatrzyłem na ten silnik i stwierdziłem że ubogo wygląda:

[Obrazek: 1.jpg]


postanowiłem go troszkę ... wyczyścić, pokolorować ...
Piękne w "starym" aucie jest to, że w przeciwieństwie do nowych aut ładnie widać silnik a nie wielką czarną plastikową płytę ...

Aktualnie "silniczek"
wygląda tak:
[Obrazek: e1.jpg]
[Obrazek: e2.jpg]
[Obrazek: e3.jpg]
[Obrazek: e4.jpg]
[Obrazek: e5.jpg]
Jak się pojawią jakieś dodatkowe środki finansowe pojadę dalej (aktualnie maska u lakiernika)
W najbliższym czasie przegląd i pewnie amorki do wymiany (kochane dziury).
No i akumulator do wymiany, okazało się że 2 tyg. nie wytrzymuje bez jazdy ;D

Pozdrawiam.
Odpowiedz
#2
ładnie komora się prezentuje. Czekam na zdjęcia reszty. Sam malowaleś?
Odpowiedz
#3
Serduszko całkiem się prezentuje.
Fajny jakbyś jeszcze zabezpieczał jakoś i uporzadkował kabelki od gazowni.
Odpowiedz
#4
Naprawde fajnie wygląda serducho. Jak zrobisz resztę to wstawiaj foty.
Odpowiedz
#5
Fajnie.
Ludzie zejdźcie z drogi... Uśmiech
Odpowiedz
#6
Jak Ci sie udalo tak doczyscic te elementy aluminiowe?
Odpowiedz
#7
zacnie, dawaj foty budy
Odpowiedz
#8
Większość aluminium to... rozpuszczalnik, szmatka + szczoteczka / papierek ścierny i czyścimy.
Przy wymianie uszczelki pod głowicą to wszytko walał się po garażu więc łatwo było dojść ;D

Reszta to farba / emalia zwykła + żaroodporna (chrom + aluminium).

Najfajnie było z osłonami wtryskiwaczy, się namęczyłem, naoklejałem taśmą (cały wieczór wycinanek) a drugą stronę(napis) pojechałem wacikiem do uszu maczanym w farbie ;D

Buda ... jak go z garażu w końcu wypchnę (aktualnie czekam na malowaną maskę ... miała być w 5 dni mija już 3 tydzień jak ... schnie).

Dojechała Oczko

[Obrazek: maska.jpg]
Odpowiedz
#9
komore bardzo fajnie doprowadziles do porzadku ale zrobisz jeszcze to co Peter napisal i bedzie ekstra Uśmiech



,, samochod ktory nie dostarcza przyjemnosci z jazdy nie jest prawdziwym samochodem.." <Soichiro Honda>
Odpowiedz
#10
Ah... kompletnie nie wiem jak i gdzie je można upchnąc :/
Zainwestował bym w taką plastikową rurkę karbowaną - jak kiedyś do kabli w domach, ale to się wiąże ze zmianą długości kabli od gazu, a trochę strach się tego tykać :/

Zresztą, chwilowo męczę uszczelkę pod głowica w MG ;D
A w weekend przyjedzie renault vel satis, taż z dmuchniętą uszczelką ;D
Będę mistrzem uszczelek...
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości