Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
prośba o opinię
#1
Witam Was wszystkich.Mam gorącą prośbę do osób które maja rzut beretem lub widziały już ten egzemplarz, a mianowicie od dłuższego czasu chodzi za mną legend coupe i tak się zastanawiam czy wbić się w ten konkretny egzemplarz z Gniezna a mianowicie: 

 http://otomoto.pl/honda-legend-coupe-205...63244.html

Jeśli ktoś z Was mieszka w pobliżu i  mógłby zobaczyć tą Hankę lub widział już ja osobiście i podzieliby się opinią to byłbym dźwięczny.Z uwagi na odległość Elbląg-Gniezno  i z powrotem a następnie zapewne rozczarowanie jeśli okazałoby się ze to szrot lub inny topielec jakoś nie jestem w stanie zdecydować się osobiście na wycieczkę i stąd moja gorąca prośba o ocenę.Mam świadomość że ta honda jest już jakiś czas do sprzedania w tym komisie i chętnych jakoś nie widać, tylko cały czas nurtuje mnie pytanie, dlaczego nikt tego cuda nie chce,no chyba że stan ma wiele do życzenia wtedy byłaby to rzecz oczywista ale z drugiej strony... hmm.Bardzo proszę o pomoc i z góry dzięki.Pozdrawiam i życzę wszystkiego naj z okazji nadchodzących świąt
Odpowiedz
#2
Auto z Gniezna co nikt go nie zna! Uśmiech
A tak serio to chyba nie wygląda najgorzej chociaz juz niejednej rzucał klątwy jak zobaczył auto na żywo. Cena tez przystepna w porywach do zbyt niskiej. Ja jestem z Cz- wy wiec moge sluzyc na PW radą na co zwrocic uwage bo tez mam ka8. Powodzenia!
Ludzie zejdźcie z drogi... Uśmiech
Odpowiedz
#3
z marszu widać przód po biciu (odcień maski i zderzaka+brak spryskiwaczy lamp)
instalacja gazowa sprzed 100lat, ciekawe co na to silnik...
zadzwoń z zapytaniem o datę instalacji tego cuda i co się stało z filtrem powietrza...
ogólnie wygląda ładnie, prócz tego przodu skaranego niczym Elvisowi i listw na drzwiach fantazyjnie podwijających się do góry
wesołych!
Odpowiedz
#4
W mojej była podobna instalacja, i niestety zabiła silnik. Pojeździłem półtora roku i do remontu. Prze de mną było dosyć długo jeżdżone, bo papiery mówią o 10 letniej butli więc może da się pojeździć, ale coś w tym jest...
Od razu bym zamieniał na bezpośredni wtrysk, pod warunkiem, że silnik jest jeszcze zdrowy.
Odpowiedz
#5
Nie wiem z jakiej szklanej kuli korzystacie, ale widzicie tam instalacje gazową ??

Po drugie co powinieneś wiedzieć, Gniezno - zagłębie komisów i warsztacików SPA dla aut. Tam ci wszystko skleją zespawają zrobią i na końcu powiedzą, że bezwypadek.
Odpowiedz
#6
(04-06-2015, 9:45 )Lechu napisał(a): Nie wiem z jakiej szklanej kuli korzystacie, ale widzicie tam instalacje gazową ??

Po drugie co powinieneś wiedzieć, Gniezno - zagłębie komisów i warsztacików SPA dla aut. Tam ci wszystko skleją zespawają zrobią i na końcu powiedzą, że bezwypadek.
Zobacz na dolot i zauwazysz mikser(moze BLOS) niedaleko obudowy filtra powietrza - kiepski pomysl przy tym silniku.
Odpowiedz
#7
do tego nie trzeba żadnej szklanej kuli...
na pierwszy rzut oka widać elementy instalacji gazowej...
Odpowiedz
#8
Witam wszystkich i z góry dzięki za pomoc.Powiem Wam szczerze, że ja nie widzę tam żadnej instalacji ale nigdy nie uważałem się za fachowca,co prawda mam teraz hankę z gazem ale widoczne są tam listwy wtryskowe reduktor i inne gadżety wchodzące w skład takiej instalacji, poza tym nie ma wzmianki ze strony sprzedającego o  instalacji a jak zależałoby jemu na szybkiej sprzedaży to raczej takową jako atut z jego strony na pewno by umieścił, tak mi się przynajmniej wydaje.Nie zauważyłem nigdzie kontrolki od gazu wewnątrz auta, prędzej rzuciła mi się w oczy zapalona kontrolka abs o ile się nie mylę.Zastanawia mnie również tylna kanapa a konkretnie szpara pomiędzy oparciem a siedziskiem a konkretnie jej wielkość.Co do tego że mógł mieć malowaną maskę i zderzak to dla mnie nie jest żadna przeszkodą o ile nie był to jakiś poważny dzwon,zastanawia mnie również przednie lewe nadkole czy to jest tylko tak padające światło czy rudy nalot.Kosmetyka w samochodzie nie odstrasza mnie w żadnym stopniu.Brak spryskiwaczy również jak wspomnieliście wyżej, może świadczyć o uderzeniu przodem jak również o ich kradzieży bo towar może być deficytowy.Kiedyś posiadałem audi a8 i dwukrotnie skradziono mi listwę ozdobną bo chodziły jak ciepłe bułki. Zdaje sobie także sprawę z tego że części do tego konkretnego modelu nie leża na półce i nie są ogólnie dostępne ale poza tym ten samochód jest z rocznika 95 więc swoje już przeszedł jak się domyślam i biorę to pod uwagę.Wiem że najlepszym źródłem informacji mógłby być sprzedawca ale jak widzę że sprzedaje to komis to zastanawiam się jakie cuda na kiju będzie mi chłop wymyślał i jak będzie zachwalał tę hondę.Na pewno na pytanie o abs powie ze to tylko czujnik który kosztuje grosze-naiwny.Nie wiem już sam, co prawda nie jest to interes życia i majątek do wydania ale sam nie wiem co mam myśleć aczkolwiek skorupa podoba mi się bardzo tylko zapewne sami wiecie że teraz zakup sercem sie nie opłaca.Najgorsze zawsze jest rozczarowanie po tym jak jedziesz pół kraju z myślą że kupisz coś co bardzo ci się podoba, a na miejscu zastajesz kurnik i nie powiem już co cie strzela i najchętniej udusił byś chłopa na miejscu.
Odpowiedz
#9
Jeśli chcesz mieć porządne, zadbane auto na lata, to radzę Ci, żebyś cierpliwie poczekał na coś bardziej wartego zachodu. Ten egzemplarz wygląda jakby były bardzo zaniedbany i jedynie porządnie przygotowany do sprzedaży. O podejściu poprzedniego właściciela do tego auta mogą świadczyć następujące elementy: zły odcień przodu, urwane lusterko wewnętrzne, wybrakowany napis na klapie, słabe spasowanie tylnego zderzaka (4 foto), lakierowane dokładki pod zderzakami, niezbyt wyszukane felgi, brak chlapaczy za przednimi kołami, jakiś nalot na dolnej części drzwi kierowcy. No i ta piękna formuła pod ogłoszeniem: "Sprzedający nie odpowiada za ewentualne błędy lub nieaktualności ogłoszenia." Każdy może wyciągnąć własne wnioski.

Dotyczy: http://i.imgur.com/HPBbuAJ.jpg
Odpowiedz
#10
Przedni pas (pod zamkiem maski) fantazyjnie chlaśnięty barankiem, czy innym mazidłem kolegi nie zastanowił?
Inst.gazowej tego typu raczej nikt nie reklamuje jako atut, bo najprawdopodobniej ma ok.10lat.
Moja rada - nie szukaj takiego auta w Polsce. Chyba że masz za dużo pieniędzy...
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości