Witam,
pojawia się kolejny dziwny kłopocik. Mechaniki stwierdziły że nic nie czują... nieczułe dranie ;(
Nie wiecie może co to może być ?
Wygląda to mniej więcej tak:
Dodajemy gazu... przyśpieszam.... puszczam gaz i tu następuje lekkie szarpnięcie (jakby ktoś delikatnie nacisnął pedał hamulca) nie ma delikatnego wytracania prędkości (znaczy później jest, ale tak z 1 sek po puszczeniu gazu da się czuć szarpnięcie).
Coś odwrotnego do sytuacji gdy jadąc spokojnie nagle na ułamek sekundy wciśniecie gaz (wtedy was "sarpnie" do tyłu). Mnie delikatnie "szarpie" do przodu.
Możliwe że to np. filtr oleju w skrzyni ?
Wyjmowałem bagnet od skrzyni, oleju mam na nim tak na 2/3 czy 3/4 i jest ładniutki różowiutki więc syfu raczej nie ma.
Dziś natomiast także czułem jakieś takie delikatnie szarpnięcia jak by ktoś na zmiane delikatnie wciskał gaz hamulec... coś z pompką paliwa O_O ?
pojawia się kolejny dziwny kłopocik. Mechaniki stwierdziły że nic nie czują... nieczułe dranie ;(
Nie wiecie może co to może być ?
Wygląda to mniej więcej tak:
Dodajemy gazu... przyśpieszam.... puszczam gaz i tu następuje lekkie szarpnięcie (jakby ktoś delikatnie nacisnął pedał hamulca) nie ma delikatnego wytracania prędkości (znaczy później jest, ale tak z 1 sek po puszczeniu gazu da się czuć szarpnięcie).
Coś odwrotnego do sytuacji gdy jadąc spokojnie nagle na ułamek sekundy wciśniecie gaz (wtedy was "sarpnie" do tyłu). Mnie delikatnie "szarpie" do przodu.
Możliwe że to np. filtr oleju w skrzyni ?
Wyjmowałem bagnet od skrzyni, oleju mam na nim tak na 2/3 czy 3/4 i jest ładniutki różowiutki więc syfu raczej nie ma.
Dziś natomiast także czułem jakieś takie delikatnie szarpnięcia jak by ktoś na zmiane delikatnie wciskał gaz hamulec... coś z pompką paliwa O_O ?