Pewnie ze mozna
Dlaczego Legend. Oj, dlugo by pisac, ale postaram sie w skrocie. Honda civic 5 gen hb, 90km, przyjemny samochod, trzyma sie drogi - trzyma, jezdzi jak na 90km przystalo - calkiem przyzwoicie. Ale komfort - tutaj jest juz gorzej
Siedzenia - prawie taborety pomimo ze czekaja inne na podmianke. Zawieszenie - stosunkowo sztywne - droga brukowana = wizyta u dentysty z powodu utraconych plomb. W lato - goraco, pomimo ze jest szyberdach - jest jeszcze gorecej. Bagaznik - jest bo jest, skrzynka basowa i narzedzia, podroz dalej w nawet 2 osoby = ciezkie wyzwanie dla bagaznika i tylnej kanapy. Ogolnie Honda in plus. Ale. No wlasnie, zawsze musi sie pojawic jakies ale po latach uzytkowania. Tyle pieniedzy, tyle milosci i wytrwalosci chyba nikt nie wrzucil w samochod ile ja. Co chwile, jak nie szyba, to chlodnica, jak nie chlodnica to sprzeglo, jak nie sprzeglo to szpilki w piastach, jak nie szpile to zas remont silnika, jak nie remont silnika to blacharka, jak nie blacharka to hamulce, jak nie hamulce to znowu sprzeglo, jak nie sprzeglo to.... i tak przez, dluzszy okres czasu, teraz chwilowo spokoj, ale i tak wiem ze czas zainwestowac w zawieszenie dosc mocno. I tutaj dochodzimy PRAWIE do legenda
Co ludzie kupuja po civicu ? Acorda
A co lubia ludzie ktorzy nie chca sie jezdzic samochodem ktorym jezdzi duzy procent innych ludzi ? Szukaja czegos ciekawszego
Co moze byc ciekawsze od acorda ? Preluda ? Nieeeee. A moze by tak type R ? Nieee, znowu twardo. Wiec wybor zaczyna schodzic coraz blizej do tego jednego jedynego modelu. I tu sie pojawiaja zdjecia, ta linia cupety, to czarno-kremowe wnetrze, skora, automat - dosc machania, czas na relaks, klimatyzacja, wkoncu jakikolwiek komfort, stosunkowo duzy silnik jak na honde - moc wystarczajaca = mozliwe ze gwarancja dlugiego zycia takiej jednostki. Ale ta linia, okrutnie dluga maska, okrutnie dluga klapa bagaznika, okrutnie szeroki, okrutnie poprostu Piekny!
To jest takie pierwsze spojrzenie i uwielbienie. Fakt, nie mialem okazji sie przejechac legendem - jakos w trojmiescie malo tego jezdzi, ostatnio widzialem jedynie jednego takiego mooocno nadgryzionego zebem czasu z dosc duza oksydacja lakieru, ale i tak mi sie podobal
Czyli w skrocie - dlaczego legend ?
- Bo sylwetka dostojna z nutka agresji
- Bo wygoda z elementem sportu
- Bo machanie dzwignia zostanie w 5genie ktory stanie sie samochodem typowo do zabawy
- Bo nadszedl czas na wygode 8-)
- Bo lubie honde, pomimo tego jaki dala mi wycisk
- Bo lubie miec 2 samochody (w razie awarii jednego) z ktorych zawsze ktoryms moge pojechac po cos, albo w trase wygodnie, albo na miasto wcisnac sie na jakies malutkie miejsce parkingowe
Ze wyzwanie to wiem, najgorzej bedzie ze znalezieniem kompresora, przy wiekszej mocy z kutymi gratami, z miejscem pod maska, z maska pewnie w tym wypadku z laminatu/wlokna. Z wieloma rzeczami. Ale nie takie rzeczy ludzie robili
Pasja to pasja, a jak wiekszosc zrobi sie samemu to jest ta radosc, poczucie tego ze zrobilo sie dobrze - bo sie wie jak sie sklada, co jest mocna strona a na co uwazac i temu podobne. A pierwsze odpalenie po wystrojeniu - to takie mistyczne: zapali czy nie zapali, a moze wybuchnie i nagle to magiczne mrrrrr polaczone ze ssaniem powietrza w duzej ilosci