Ok, pogadam z gazownikami o tym.
Ha, zepsuła się Honda Tzn przez weekend poleciałem do Władysławowa. Wrocław -> Władek 5,5h z postojami i tankowaniem. Wracając na bramkach - widzę dym z okolic wydechu, silnika - od spodu.... siup rzuciłem się na glebę, czuć spaleniznę... ale kapie wyłącznie woda od klimy. Silnik trzyma temperaturę ok, biegi śmigają dobrze. Dzisiaj na podnośnik - nieszczelność przy dyfrze. Jutro Paweł ogarnie uszczelkę i olej i będzie na dniach robione.
Niestety jakieś dziecko porysowało mi klapkę od wlewu i kawałek błotnika przy lampie Kupiłem nową klapkę ale ma inny odcień. W aucie nie ma ani grama rdzy ale na drugim nadkolu jest wypukłość jakby ktoś od wewnątrz uderzył śrubokrętem - tylko ja to widzę. Plan:
- pomalować klapkę i oba błotniki z tyłu do załamania w połowie i polerka. Nie wiem kiedy ale może na wiosnę już, obczaję niedługo czy znajdę czas, bo za miesiąc lecę na 3 tygodnie na Filipiny z pracy i jak wrócę to już po sezonie w sumie...
- do poprawy są wszystkie zaciski, pomaluję już inna farbą.
Ha, zepsuła się Honda Tzn przez weekend poleciałem do Władysławowa. Wrocław -> Władek 5,5h z postojami i tankowaniem. Wracając na bramkach - widzę dym z okolic wydechu, silnika - od spodu.... siup rzuciłem się na glebę, czuć spaleniznę... ale kapie wyłącznie woda od klimy. Silnik trzyma temperaturę ok, biegi śmigają dobrze. Dzisiaj na podnośnik - nieszczelność przy dyfrze. Jutro Paweł ogarnie uszczelkę i olej i będzie na dniach robione.
Niestety jakieś dziecko porysowało mi klapkę od wlewu i kawałek błotnika przy lampie Kupiłem nową klapkę ale ma inny odcień. W aucie nie ma ani grama rdzy ale na drugim nadkolu jest wypukłość jakby ktoś od wewnątrz uderzył śrubokrętem - tylko ja to widzę. Plan:
- pomalować klapkę i oba błotniki z tyłu do załamania w połowie i polerka. Nie wiem kiedy ale może na wiosnę już, obczaję niedługo czy znajdę czas, bo za miesiąc lecę na 3 tygodnie na Filipiny z pracy i jak wrócę to już po sezonie w sumie...
- do poprawy są wszystkie zaciski, pomaluję już inna farbą.