Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
nieszczęsny abs
#21
powiem tak,nie istnieja zadne skanery do obd1 ani przejsciowki z obd2 na obd1 , ten system jest tak prosty ze w instrukcji serwisowej jest wyraznie napisane ze daje sie zworke na zlacze diagnostyczne 2pinowe nad kompem i czyta sie z kontroliki check engine mrugniecia, dopiero potem , mozliwe ze po roku 96 w hondach zastosowano zlacze 3 pin, posiadam komputer diagnostyczny i on nawet niema opcji ani oprogramowania do czytania bledow z obd 1 a obsluguje wszyskie marki i zlacza najrozniejszych samochodow

co do twojego problemu to jesli po zwarciu zlacza diagnostycznego nie wyskoczyl zaden blad lub kontrolka anti lock albo alb zostala zapalona to pozostaje ci wymiana pompy i/lub modulatora, sam mam ten problem i raczej nie wybieram sie do serwisu zeby podlaczali mi komputer od alb bo niewiadomo czy taki jeszcze maja, lub skasuja niebotyczne pieniadze za powiedzenie : masz pompe do wymiany Duży uśmiech ,poza tym proponuje najpierw odlaczyc przekaznik alb motor w skrzynce bezpiecznikow i zewrzec 2 dolne piny w kostce na chwile, pompa powinna bzyczec jak silniczek elektryczny i wtedy oznacza ze jest ok, jesli burczy i rzesi, slowem wydaje niepokojace odglosy Uśmiech to nalezy ja odpowietrzyc, dolac plynu i stestowac ponownie w ten sam sposob, jesli niepokojace dzwieki sie powtorza oznacza ze glowny cylinder pompy umarl lub sa problemy ze szczelnoscia akumulatora(tego od alb nie od napieciaUśmiech )

na amerykanskim forum acury legend powiadaja ze nalezalo by najpierw odpowietrzyc uklad wg. procedury w manualu , uzupelnic plyn lub ew. wymienic na nowy gdyby okazal sie gesty i czarny, a nastepnie pod fotelem pasazera odlaczyc kostke do testowania alb i na każdy z 4 czujników alb w kołach zapodac 50 falszywych impulsow, tj. zewrzec odpowiednie piny ze soba, to jest w manualu napisane ktore, teraz nie napisze bo niepamietam, w ten sposob mozna rozruszac tloczki w modulatorze jesli one sa zatarte
Odpowiedz
#22
Bzdura.

pompa po zwarciu będzie pracować normalnie w przypadku uszkodzenia tzw. relief valve. Jeśli jest nieprawidłowość to komputer musi ją widzieć! nie ma awarii ABS bez kontrolki ABS chyba, że jest niesprawna.

Jak już szlag trafił pompę czy modulator to poprzez kiepski płyn lub długi przestój. Raczej rozruszanie da chwilowy efekt o ile w ogóle.

Komputer ALB/ABS jest ten sam ew. różni się wtyczkami / końcówkami.
v6
Odpowiedz
#23
Legend95 napisał(a):Bzdura.

pompa po zwarciu będzie pracować normalnie w przypadku uszkodzenia tzw. relief valve. Jeśli jest nieprawidłowość to komputer musi ją widzieć! nie ma awarii ABS bez kontrolki ABS chyba, że jest niesprawna.

Jak już szlag trafił pompę czy modulator to poprzez kiepski płyn lub długi przestój. Raczej rozruszanie da chwilowy efekt o ile w ogóle.

Komputer ALB/ABS jest ten sam ew. różni się wtyczkami / końcówkami.

chcialbym w to wierzyc, moj system alb ewidentnie jest niesprawny bo samochod wpada w skrajnych warunkach hamowania w poslizg, kontrolka zazwyczaj po ruszeniu zapala sie po przekroczeniu 30km/h i tak zostaje, kiedy zewre styk diagnostyczny to kontrolka anti lock pozostaje zapalona , a to wg service manuala nie oznacza nic, nawet taki przypadek niejest opisany, kiedys tez mialem awarie alb i kontrolka pokazala jeden z czujnikow na kolach, od tamtej pory nic niebylo zmieniane w elektronice , wiec kontrolka anti lock(alb) jest sprawna a bledu zadnego nie wyswietla , robilem tez reset systemu alb i zadnych zmian, wiec co to moze byc?

co do komputera alb to niejestem pewien ale smiem twierdzic ze juz nie uzywa sie takich rzeczy w serwisach od kiedy wszedl standard obdII ktory na zlacze obd16 lub hondowskie 3pin przekazuje informacje ze wszystkich systemow/sterownikow pojazdu
Odpowiedz
#24
Mówisz, że nie ma żadnego tropu, skoro jest problem z uzyskaniem błedów to można pokusić się o sprawdzenie komputera ABS lub jego podmiankę i sprawdzić co będzie dalej. Jeśłi sekcja zczytywania błedów o tym nie mówi to warto iśc krok dalej.

Nie ma awarii bez objawów, pozostaje tylko właściwa interpretacja tych, które się pojawiły.

Jak mi padł ABS w Legend G2 to chciałem się umówić na diagnostykę w ASO i nie było problemu bo poinformowano mnie, iż dysponują sprzętem do testowania układów ABS w starszych Hondach tez. Mogę przypuszczać, że wiedzieli co mówią. Wykluczam "ściemę".
v6
Odpowiedz
#25
Legend95 napisał(a):Mówisz, że nie ma żadnego tropu, skoro jest problem z uzyskaniem błedów to można pokusić się o sprawdzenie komputera ABS lub jego podmiankę i sprawdzić co będzie dalej. Jeśłi sekcja zczytywania błedów o tym nie mówi to warto iśc krok dalej.

Nie ma awarii bez objawów, pozostaje tylko właściwa interpretacja tych, które się pojawiły.

Jak mi padł ABS w Legend G2 to chciałem się umówić na diagnostykę w ASO i nie było problemu bo poinformowano mnie, iż dysponują sprzętem do testowania układów ABS w starszych Hondach tez. Mogę przypuszczać, że wiedzieli co mówią. Wykluczam "ściemę".

a mowisz o podmiance kompa abs, to faktycznie fajne wyjscie ale biorac pod uwage dostepnosc czesci do naszych legend , to mozna kupic komputer od jakiegos szrociarza za nieprzyzwoite pieniadze...i tu poprosze bez obrazy tych co handluja czesciami Oczko poniewaz jak szukalem bzdurnego czujnika spalania stukowego to niektorzy krzyczeli sobie 260 za sztuke, to troche duzo za mikrofon piezoelektryczny w plastikowo stalowej obudowie...
niestety nikt mi nie wypozyczy kompa abs na podmianke , a wiem ze one tak bez powodu sie nie psuja, chetnie bym zinterpretowal te objawy ktore sie pojawiaja ale bez wykazania bledow to ciezko, bo kiedys komp pokazywal ze uklad alb nie dziala z powodu bledu jednego z pulserow a teraz nie wykazuje nic a alb pozostaje wylaczony zaraz po samotescie jak zgaduje

obawiam sie serwisow bo to w wiekszosci kanciarze, biora nienormalne sumy za uslugi, naciagaja na niepotrzebne naprawy i dokladaja swoja marze do sprowadzonych czesci nawet jesli sa to zamienniki, fajnie by bylo w poblizu miec zaufanego mechanika ktory zna sie dobrze na hydraulice i bez problemow moglby ocenic co jest niesprawne nawet bez czytania bledow z komputera alb, niestety w mojej okolicy takich jest jak na lekarstwo
Odpowiedz
#26
Moim zdaniem, bez czytania bledow raczej bedzie strzelanie w ciemno. Wlasnie po to ktos wymyslil kody, by sie nie bawic w chowanego... Ale oczywiscie, to tylko moje zdanie.

Co do kompa na sprawdzenie... Przyjedz na zlot, to zrobimy malego swapa i sprawdzisz czy to komp.
Nie kłóć się z głupkiem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy...
Odpowiedz
#27
Bez urazy hustla, ale mam wrażenie, że masz sporą niechęć do osobników warsztatowych i handlujących.
Częsci kosztują tyle ile ktoś i rynek je cenią. Nie wyobrażam sobie , że sproawdzimy Legend do poziomu cen 126p.

Dostępność części jest sporo w chwili obecnej, a ich ceny spadły do niskiego poziomu. Nie chcesz części niewiadomego pochodzenia ze szrotu? Jest tu na forum dział giełda, przypuszzczam, że znajdzie się komputer z pewnego żródła i przypuszczam też, że jego cena będzie wyższa niż na aledrogo i innych i to włąsnie dlatego, że z pewnych rąk.

Auto jest 91', rok starsze niż moja Acura i w tym wieku auta wszystko może się popsuć tak poprostu bo ma już swoje lata a nic nie jest wieczne. Wystarczy, że po latach pracy gdzieś na płytce zrobił się zimny lut w istotnym obwodzie i już to będzie skutkować fiksującym systemem ALB. Z pożyczaniem takich części to też jest różnie, jest duże ryzyko uszkodzenia tej części poprzez niesprawności w okablowaniu. Były różne komputery, zdaje się, że Ty potrzebujesz KA.
Częśc układów jest sprawna, jest samotest zakończony niepowodzeniem, włącza się kontrolka i nie działa ABS.

Jeśłi chce się rzetelnie naprawić usterkę trzeba jej poświęcic trochę czasu sprawdzając z manualem wszystkie komponenty danego systemu.. Mam za sobą już naprawę 3x pomp ALB i niestety w każdym przypadku zawinił syficzny płyn.

Dokładna lokalizacja usterki bez czytania błedów i diagnostyki graniczy z czarną magią, sądziłem, że takich mechaników nie ma z wyjątkiem lokalnych szamanów.
v6
Odpowiedz
#28
wszystko ok legend95 czesci sa to prawda, ale nie z powodu jakiejs wymyslonej niecheci mam awersje do robienia interesow z handlarzami czesciami uzywanymi tylko z powodu ich chciwosci i zylki do kanciarstwa, wyobraz sobie sytuacje(ktora jest prawdziwa) ze gosciu najepirw krzyczy mi cene za czesc a potem sie pyta jak to wyglada i gdzie to sie znajduje w silniku, czy to jest powazne? juz nie mowiac o tym ze koles chce za dana czesc 70% ceny nowego oryginalu! potem po krotkiej rozmowie dochodze do wniosku ze koles handlarzem czesciami stal sie przedwczoraj bo sprowadzil sobie bita honde z niemiec za jakies marne grosze a na czesciach chce dorobic 4 krotnosc tej sumy....bo widzisz jeden (uczciwy) czlowiek powiedzial mi 70zl za czujnik a inny chcial prawie 300, przy tym ze niebyl w stanie zagwarantowac nawet jakosci tego urzadzenia i jego sprawnosci bo samochod oczywiscie przyjechal na lawecie a o sprawdzeniu miernikiem mozna zapomniec bo on nawet niewie gdzie toto sie znajduje....

to taka krotka dygresja na boku dotyczaca handlarzy czesciami,mam nadzieje ze rozumiesz moje podejscie, bo nie ceny rynkowe napedzaja ceny czesci uzywanych tylko chciwosc sprzedajacych...

jak widzisz z tymi systemami alb jest spory problem i nie latwo go rozwiazac, szmanow niema Oczko a moj komputer nie pokazuje bledow , wiec pozostaje wymiana najbardziej nefralgicznych czesci czyli pompy lub/i modulatora, bo jak zwieram styki na przekazniku alb motor pompa rzezi i bulgocze a powinna chodzic cicho...

Givan - jak znajde czas i dowiem sie gdzie spot bedzie to postaram sie byc Uśmiech ale niechcialbym nikomu uszkodzic kompa tak jak to sugerowal Legend95

no nic dzieki za rady jak znajde chwile czasu to posprawdzam procedurami z manuala, a czasu trzeba miec zapewne sporo bo to duzo pierdołologii ze spora szansa niepowodzenia
Odpowiedz
#29
do dygresji.

większość handlarzy, gdy dzwonie i o coś pytam (a nie jest to np spryskiwacz świateł) ma problem ze znalezieniem części i jej lokalizacją i jakoś mnie to wcale nie dziwi. Wg Twojej definicji handlem częściami powinni się parać inżynierowie. Najczęściej jednek jest to gość co ma gdzieś za miastem lub po prostu na wsi kooope wolnego miejsca, nazwozi aut i już mamy poddostawcę używanych części. Ma to też swój pozytywny aspekt, o którym się pewnie w miarę upływu czasu przekonasz. To, że dostajesz info cenowe bierze się stąd, że w gdzieś tam pewnie ktoś kiedyś sprzedał czujnik o podobnej / tej samej nazwie. I to mnie nie dziwi. Masz info od razu i wiesz na czym stoisz, nie musisz dzwonić zylion razy. Ceny są umowne, możesz kupić lub nie, ale możesz też probować się dogadać, ale to też trzeba umieć. Ostatnio szukałem w Polsce poduszek do Acury, a finalnie kupiłem ze "szrotu" w US bo wyszło 150pln za wszystkie.

Wracając do ALB, na aledrogo widziałem komp ABS za 60pln - uważam, że to extra tanio - kup i zobacz.

NIe wiem za bardzo na jakiej podstawie tak się upierasz przy pompie. Słyszałeś jak pracuje sprawna pompa? Właśnie rzęzi i "bulga". W obu Legendach samotest pompy jest słyszalny w środku nawet przy delikatnie grającym radiu.
Jeśłi jest walnięty jakiś podzespół pompy to widziałbyś błąd i nie ma mowy żeby nie. Ale pod jednym warunkiem - sprawny ABS box Oczko
do rzeczy, na pewno po wyresetowniu pamięci, ponownej jeździe i włączeniu kontrolki ALB, wyłączasz stacyjkę, zwierasz konektorek serwisowy, przekręcasz kluczyk i kontrolka świeci się na stałe? Czy może mrugnie raz i się potem świeci?
v6
Odpowiedz
#30
Legend95 napisał(a):do dygresji.

większość handlarzy, gdy dzwonie i o coś pytam (a nie jest to np spryskiwacz świateł) ma problem ze znalezieniem części i jej lokalizacją i jakoś mnie to wcale nie dziwi. Wg Twojej definicji handlem częściami powinni się parać inżynierowie. Najczęściej jednek jest to gość co ma gdzieś za miastem lub po prostu na wsi kooope wolnego miejsca, nazwozi aut i już mamy poddostawcę używanych części. Ma to też swój pozytywny aspekt, o którym się pewnie w miarę upływu czasu przekonasz. To, że dostajesz info cenowe bierze się stąd, że w gdzieś tam pewnie ktoś kiedyś sprzedał czujnik o podobnej / tej samej nazwie. I to mnie nie dziwi. Masz info od razu i wiesz na czym stoisz, nie musisz dzwonić zylion razy. Ceny są umowne, możesz kupić lub nie, ale możesz też probować się dogadać, ale to też trzeba umieć. Ostatnio szukałem w Polsce poduszek do Acury, a finalnie kupiłem ze "szrotu" w US bo wyszło 150pln za wszystkie.

Wracając do ALB, na aledrogo widziałem komp ABS za 60pln - uważam, że to extra tanio - kup i zobacz.

NIe wiem za bardzo na jakiej podstawie tak się upierasz przy pompie. Słyszałeś jak pracuje sprawna pompa? Właśnie rzęzi i "bulga". W obu Legendach samotest pompy jest słyszalny w środku nawet przy delikatnie grającym radiu.
Jeśłi jest walnięty jakiś podzespół pompy to widziałbyś błąd i nie ma mowy żeby nie. Ale pod jednym warunkiem - sprawny ABS box Oczko
do rzeczy, na pewno po wyresetowniu pamięci, ponownej jeździe i włączeniu kontrolki ALB, wyłączasz stacyjkę, zwierasz konektorek serwisowy, przekręcasz kluczyk i kontrolka świeci się na stałe? Czy może mrugnie raz i się potem świeci?

komputer faktycznie tani, ale neistety mam narazie inne wydatki, narazie moje hamulce sa bardzo skuteczne jak na taki duzy pojazd i jak bede sie zabieral za abs moze zrobie te podmianki, narazie chcialem zrobic to najmniejszym kosztem, jak sie okaze ze wymiana jest neizbedna wtedy to zrobie...

przy pompie upieram sie na takiej podstawie ze juz mialem jedna honde z identycznym systemem alb i z tego samego rocznika i pompa nie rzezi tak podczas samotestu jesli jest sprawna, wiec ja niewiem skad ty masz info ze sprawny podzespol chodzi jak ruski blender do miesa? powinien bzyczec cicho jak silniczek od ustawiania swiatel, a upieram sie bo w service manualu jest napisane ze jesli pompa bulgocze i rzezi przed i po odpowietrzeniu moze oznaczac to ze jest uszkodzona lub akumulator nieszczelny, z uwagi na to ze niewidzialem wyciekow plynu w tamtych rejonach to obstawiam zuzyta pompe bo ma tyle lat ze to juz moze jej czas...

i tak jest wlasnie jak mowilem zwieram styk na wylaczonej stacyjce przekrecam i alb pozostaje zapalona niewazne jak dlugo bym czekal i to wlasnie wg service manuala oznacza-nic , moze masz racje z tym zimnym lutem , nieznam sie na elektronice i niewiem czy moze on powstawc w warunkach naturalnyc Uśmiech
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości