01-13-2016, 19:33
Hej,
byłem ostatnio u mechanika, pospawał mi wydech (wewnętrzna rura dzwoniła o zewnętrzną).
Po tej wizycie auto zaczęło delikatnie szarpać w czasie dodawania gazu - tak jak by dostawał / nie dostawał benzyny (dosłownie szarpanie).
Problem występuje tak przy 60+, przy dodawaniu gazu, przy spokojnej jeździe z lekko wciśniętym pedałem jest spokój.
Objaw nie zawsze występuje, na LPG chyba tego nie ma (trudno teraz stwierdzić bo mam wymieniać butlę więc jadę na oparach).
Nie wiem czy to może mieć jakiś związek ... może przy spawaniu gość w jakiś sposób uszkodził sondę Lambda ?
Spawał to taką "elektryczną" spawarką, tuż za zakończeniem kolektora wydechowego.
Kable zapłonowe i świece raczej odpadają, bo problem byłby ciągle, bez względu na prędkość / "ilość dodanego gazu".
Komp zgłupiał ? Wyjmę aku na noc ... przy kompach reset pomaga, może przy aucie też ? ;D
Ktoś coś ? Jakieś pomysły ?
Pozdrawiam !
byłem ostatnio u mechanika, pospawał mi wydech (wewnętrzna rura dzwoniła o zewnętrzną).
Po tej wizycie auto zaczęło delikatnie szarpać w czasie dodawania gazu - tak jak by dostawał / nie dostawał benzyny (dosłownie szarpanie).
Problem występuje tak przy 60+, przy dodawaniu gazu, przy spokojnej jeździe z lekko wciśniętym pedałem jest spokój.
Objaw nie zawsze występuje, na LPG chyba tego nie ma (trudno teraz stwierdzić bo mam wymieniać butlę więc jadę na oparach).
Nie wiem czy to może mieć jakiś związek ... może przy spawaniu gość w jakiś sposób uszkodził sondę Lambda ?
Spawał to taką "elektryczną" spawarką, tuż za zakończeniem kolektora wydechowego.
Kable zapłonowe i świece raczej odpadają, bo problem byłby ciągle, bez względu na prędkość / "ilość dodanego gazu".
Komp zgłupiał ? Wyjmę aku na noc ... przy kompach reset pomaga, może przy aucie też ? ;D
Ktoś coś ? Jakieś pomysły ?
Pozdrawiam !