Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Accord z silnikiem Legend G1
#11
Awaryjne? :?
Przeciez nie raz slyszalem (od automat - fachowcow tez) ze hondowskie automaty sa jedne z najlepszych... Ja tam do tej pory jeszcze nie mialem problemow z zadnym automatem w zadnej z moich hond ktore posiadalem...
Nie kłóć się z głupkiem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy...
Odpowiedz
#12
Zasięgnąłem opinii na forum akorda i tam właśnie pisali o awaryjności tych skrzyń. Po jakimś czasie gość, który takiego właśnie akorda miał napisał, że skrzynia zaczyna mu szwankować.
Odpowiedz
#13
aaa czyli ze automaty w tym accordzie awaryjne... nie zrozumialem cie, myslalem ze mowisz ogolnie o automatach :oops:
Nie kłóć się z głupkiem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy...
Odpowiedz
#14
a to nie był ten sam automat co w Legend G1>?

chyba łatwiej cały zespół napędowy zastosować w ACC.
v6
Odpowiedz
#15
Tak, chodziło mi o automaty w tych konkretnie akordach.
Odpowiedz
#16
Legend95 napisał(a):Ano, Japońce tylko w PGM Fi sie bawili Oczko
No nie tylko, w tych latach, w ktorych wychodził Legend G1, wystepowaly jeszcze silniki na gaźnikach pneumatycznych, np.: B20A3.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości