Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Przygotowanie auta do zimy
#1
Proponuję żebyśmy pisali tutaj jak przygotowujemy swoje autka do cięższego dla nich okresu Uśmiech Ja na ten przykład smarem silikonowym nasmarowałem wszystkie gumowe uszczelki, zaopatrzyłem się w środek do "rozbicia" wody w zbiorniku paliwa i zakonserwowałem całe podwozie. Napewno o czymś nie pomyślałem, więc czekam na Wasze rady.
Odpowiedz
#2
profilaktyczne sprawdzenia akumulatora. czasem wydaje sie sprawny, a potrafi odmówic współpracy.
[Obrazek: stopkam.jpg]
Odpowiedz
#3
no tak, zapomniałem o nim napisać. Swój ładowałem prawie 48 godz. Przy automacie akumulator musi być super Uśmiech
Odpowiedz
#4
Jarek a mozna prosic o rozwiniecie tematu: "konserwacja podwozia"?
Odpowiedz
#5
Wyglądało to tak, że wziąłem w rękę pędzel, puszkę bitexu i jazda Uśmiech Co prawda rdzy na podłodze nie było, ale stare zabezpieczenie miejscami odchodziło, więc postanowiłem to poprawić, a że się rozkręciłem to wymalowałem całą podłogę Uśmiech
Odpowiedz
#6
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.allegro.pl/item806174176_zelowy_optima_yellow_top_75ah_975a_najwiekszy.html">http://www.allegro.pl/item806174176_zel ... ekszy.html</a><!-- m --> moze ktos kupi jak ma problemy z aku Duży uśmiech
Odpowiedz
#7
zima to dramatyczny okres dla samochodu z zewnątrz jak i wewnątrz(skóra nie lubi wody)

Jeśli auto jest sprawne to w sumie nie wymaga jakiś super hiper przygotowań.
Na pewno jeśli nie robicie tego cyklicznie lub w ogóle w waszym Legendzie to nie było robione to skupiłbym się na podwoziu czyli progi, profile zamknięte i reszta.

1) demontaż zderzaków i plastikowych nadkoli, zalecany demontaż listew progowych.

2)kercher o dokladne mycie, z zewnątrz malujemy wszystko podkładem, po wyschnięciu "baran"

3)profile zamknięte, drzwi, wzmocnienia podłużnice itp konserwujemy środkiem to konserwacji profili zamknietych.

NIezbędny jest kompresor i pistolet + pistolet pod baran i do tego końcówka giętka ze specjalną dyszą pod środek do profili.

Wtedy można uznać, że konserwacje zrobiliśmy porządnie i na dłuższy okres-nie dotyczy to profili zamkniętych. wg mnie powinno się co to robić max. co 3 lata.

Najgorsze to właśnie nam siedzie w przestrzeniach gdzie nie sięgniemy okiem. To zabiło progi i nadkola w Acurze.
v6
Odpowiedz
#8
z chęcią zrobiłbym taką konserwację, ale nie mam sprzętu.
Odpowiedz
#9
A nie masz gdzieś w okolicy pana Mietka co to ma kanał i kompresor i za stówkę udostępni?
v6
Odpowiedz
#10
Dwa lata temu miałem od tego fachowca i wtedy pięknie zrobił mi tak Prelkę, ale już się tym nie zajmuje.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości