Dmuchneło uszczelkę... już wiadomo że na pewno.

[kowal]

Czarny z czerwonym + anodowane na złoto śrubki, opaski ect.
Co do uszczelek życzę dostępności, powinny być całe komplety do kapitalki...

[Szczebiot]

Chciałbym by mój silnik po wszystkim wyglądał tak:
   

A śrubki i opaski w tym kolorze:
   

Dzwoniłem i roboczogodzina szkiełkowania to 120zł, muszę to wszytko teraz policzyć i zobaczyć czy mnie jeszcze stać na takie zabawy... a jest tego trochę... cały blok, głowice, dyfer... pokrywy zaworów.... roboty od groma.

[Peter]

Piekny widok, te zdjecia zapieraja dech w piersiach i to nie jest zart z mojej strony. Dla mnie ze wzgledu na wyksztalcenie, taki widok jest praktycznie rowny w doznaniach z widokiem golej baby
.....tez bym sobie tak porozbieral... sie rozmarzylem

Makukrak - kolejna złota myśl, którą w pełni popieram
Założe wątek z Twoimi maksymami

[Makukrak]

Dziekuje za uznanie, nie bylem swiadom,ze popelnilem wczesniej jakas ciekawa wypowiedz

[Szczebiot]

Panowie w końcu silnik wrócił na warsztat, trwało to wieki i napytykało same problemy... ale już jest :-) kilka fotek na pobudzenie apetytu :-)



                   

[Szczebiot]

       

Teraz to tylko poskładać i odpalić :-)

Mam prośbę do Moderatora, czy jest opcja wrzucenia tego wątka tutaj? http://honda-legend.pl/showthread.php?tid=3481

Nie chce dublowac zdjęć i całego tematu tam :-)

[Peter]

Teraz to tylko poskładać i odpalić :-)

Mam prośbę do Moderatora, czy jest opcja wrzucenia tego  wątka tutaj? http://honda-legend.pl/showthread.php?tid=3481

Nie chce dublowac zdjęć i całego tematu tam :-)

Cały wątek Ci wrzucić czy od któregos konkretnego posta?

[Szczebiot]

Peter, śmiało można wrzucać całość :-)

[Szczebiot]

No i się nareszcie ruszyło w temacie, serce już w Legendzie o ile "już" jest trafnym określeniem, najważniejsze że robota ruszyła z kopyta, oczywiście po drodze okazało się że i tak brakuje o groma uszczelniaczy... których kształty i wymiary to jakiś koszmar.
Na dzień dzisiejszy jednak wszystko na dobrej drodze do odpalnie silnika w tym tygodniu.
Niestety podtlenek lpg który kosztował 3500zł ze względu na uszczelki głowicy idzie w odstawkę, po, tu uwaga, 140km przebiegu i 2h pracy... intalacja zostaje co prawda w aucie ale nie będzie używana, bo, tu cytat " te uszczelki to kpina, za 1000km na lpg Pan tu wróci, takiego kartonu to dawno nie widziałem " i niestety ani szlifierz ani mechanik na lpg nie chcą dać żadnej gwarancji, a ja też nie chcę by taka fura pieniędzy poszła jak krew w piach.

[Szczebiot]

Witam wszystkich zgromadzonych, dziś auto do odbioru, właśnie jest spinane zawieszenie i wymieniana chłodnica na nową ?

Dla zainteresowanych zbliżony kosztorys odbudowy silnika:

- góra silnika a raczej uszczelki, rozrząd, filtry wszsytkie paski, świece ~1300zl
- dół silnika, wszelkie uszczelniacze zimeringi itp. +czujnik położenia wałka ~ 1900zł
- chłodnica ~ 260zł
- dodatkowe pierdoły, oleje, płyny + termostat ~700zł
- regeneracja głowic, docieranie zaworów, planowanie + planowanie płaszczyzn bloku, nowe pierścienie nowe panewki, polerowanie czopow wału ~2500zł
- robocizna czyli wyjecie wszsytkiego rozłożenie, złożenie i włożenie ~ 2500zł