08-17-2016, 22:26
Pany,
mam problema a sam już pomysłów nie mam ;D
Przy każdym hamowaniu (40+) napierdziela mnie kierownicą tak, że aż maska podskakuje :/
Tarcze prościuteńkie, klocki nowe, koła wyważone, opony ... w dobrym stanie.
Wizyta w warsztacie przekonała mnie tylko że nie warto tam jechać. Dowiedziałem się że na tokarni to się tarcz nie da sprawdzić, bo nawet tokarka CNC ma bicie :O
Na telepakach nic nie widać - choć teraz się zastanawiam, czy to sprawdzanie na telepakach nie wygląda jak wiedza o CNC.
No i nie bardzo wiem co to jeszcze może być.
Jest jeszcze strzał na wyrobione gumy w drążku stabilizatora - z tym że to już chyba naciągana teoria.
Może ktoś z was miał podobny problem i jakoś go rozwiązał ?
mam problema a sam już pomysłów nie mam ;D
Przy każdym hamowaniu (40+) napierdziela mnie kierownicą tak, że aż maska podskakuje :/
Tarcze prościuteńkie, klocki nowe, koła wyważone, opony ... w dobrym stanie.
Wizyta w warsztacie przekonała mnie tylko że nie warto tam jechać. Dowiedziałem się że na tokarni to się tarcz nie da sprawdzić, bo nawet tokarka CNC ma bicie :O
Na telepakach nic nie widać - choć teraz się zastanawiam, czy to sprawdzanie na telepakach nie wygląda jak wiedza o CNC.
No i nie bardzo wiem co to jeszcze może być.
Jest jeszcze strzał na wyrobione gumy w drążku stabilizatora - z tym że to już chyba naciągana teoria.
Może ktoś z was miał podobny problem i jakoś go rozwiązał ?