Liczba postów: 319
Liczba wątków: 32
Dołączył: Jun 2010
Reputacja:
0
Co powiecie na temat gazu w KA9 .
Przejechane 150 tys przez 10 lat.
I jaki to może mieć wpływ na silnik ?
Jak można zwerfikować to, że silnik już dostał w dupe od LPG ??
Liczba postów: 784
Liczba wątków: 6
Dołączył: May 2010
Reputacja:
6
Nic mu sie nie stanie, moja stara miala w sumie ponad 380 tys, z tego na gazie ponad 200 tys. Potrafila puscic malego dymka przy wiekszej redukcji i bucie, ale przy tym przebiegu, to i na PB by dymka puscila.
Liczba postów: 413
Liczba wątków: 32
Dołączył: Mar 2016
Reputacja:
4
Miejscowość: Gliwice
Tak naprawdę instalacja LPG nie ma żadnego wpływu na trwałość silnika, jedyna rzecz na którą trzeba zwracać uwagę to luzy zaworowe i tyle... (wyższa temp spalania o ok. 100-150stopni C ) ale za to wyższa liczba oktanowa (mniejsza podatność na spalanie stukowe) ale chyba legend jako jedyna Honda ma hydrauliczne kasowanie luzów.
Dobrze wystrojona i należycie obsługiwana będzie tylko cieszyć zaoszczędzonymi pieniędzmi. Dodatkowe koszta które poniesiesz to rocznie 60zł więcej przy przeglądzie + filtr gazu i przegląd instalacji.
Mowa oczywiście o silnikach MPI + instalacja IV generacji.
Liczba postów: 413
Liczba wątków: 32
Dołączył: Mar 2016
Reputacja:
4
Miejscowość: Gliwice
Widzisz, w moim przypadku z dwojga złego na LPG zrobiłem 140km i okazało się że uszczelka mam dosyć, po zdjęciu kolektora okazało się że go nawet nie ruszyli... Zgroza! Gdybym miał czas i chęci to bym kręcił aferę... Dobrze że gładzie są całe :-) wysypało się coś innego ale to nie wina LPG. Szkoda tylko że niby "PORZĄDNA" firma tak ładuje ludzi... a instalacji robią setki rocznie i to wcale nie tak tanio. (ciekawe co na to przedstawicieltwo brc, lovato, czy landi których są monterami)
Napewno jest to rzecz naa którą trzeba zwracać uwagę i pilnować!
Liczba postów: 204
Liczba wątków: 4
Dołączył: Apr 2015
Reputacja:
2
Miejscowość: Gdansk/Susz
dlatego ja instalację założyłem samodzielnie, tak bym miał pewność że nikt nie odstawi mi jakiejkolwiek sztuki podczas montażu
swoja droga jak porownuje zdjęcia niektorych legendów z lpg, do tego co sam półamatorsko urzezbilem u siebie pod maska to włos mi sie jeży na głowie
póki w Polsce każdy bedzie wierzył w gadke 'gaz to zło' 'gaz pali olej' to monterzy beda nadal mieć wylane w technikę montazu, bo zawsze w razie komplikacji każdemu odpowiedza 'na gazie tak zawsze jest'
Liczba postów: 413
Liczba wątków: 32
Dołączył: Mar 2016
Reputacja:
4
Miejscowość: Gliwice
Reasumując,
Silnik 3.5 nie jest jakąś kosmiczna, wymagającą jednostką.
Zadbany egzemplarz bez problemów przyjmuje instalacje LPG, jedynym problemem może być miejsce pod maską ale to jest do ogarnięcia :-) Dobry dobór komponentów, uczciwy montaż i tylko się cieszyć tańszą jazda. Później rozsądna eksploatacja (przeglądy, wymiana filtrów i raz do roku kalibracja) i zero problemów.
Ocenę czy wypada i inne nazwijmy to "honorowe" rozterki zostawić należy każdemu z osobna, z technicznego punktu widzenia brak jakichkolwiek przeciwwskazań.
Pozdrawiam. Adam
Liczba postów: 319
Liczba wątków: 32
Dołączył: Jun 2010
Reputacja:
0
Rzuciłem temat, gdyż zastanawiałem się nad Legendem ;P Ale odpuszczam .