Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Zmiana charakterystyki silnika
#11
(09-30-2016, 18:02 )michalkazanice napisał(a): Nie chodzi o to, tylko czy ktoś po prostu ma za sobą modyfikacje, które delikatnie to poprawią. Wiem, że nie zrobi się cudów bez worka pieniędzy, ale może jednak coś Uśmiech

Jak nadmieniłem, usunięty katalizator robi całkiem niezłą robotę, jednak w kabinie będziesz miał po takim zabiegu sajgon i hiroszimę z nagasaki. Jeśli Cię to nie zraża (warto spróbować) spróbuj zamówić u spawacza rurę "plug & play", którą zmienisz z powrotem na kata, jeśli zamarzy Ci się trasa (uwierz, 300km potrafi spowodować ból głowy).
Z moich subiektywnych obserwacji wynika, że kick down jest ciut żwawszy bez kata, no i lepiej się zbiera z dołu.
Odpowiedz
#12
Kowal, potwierdzam twoje słowa, wydech typu free flow robi pasztet z mózgu po 100km. Dodanie gazu przyprawia o trwoge, dzieci na ulicy zaczynają płakać... ludzie uciekają, alarmy się włączają...
[Obrazek: IMG_20171026_103324.jpg]
Odpowiedz
#13
He dokładnie mam przelot i na trasę się to zbytnio nie nadaje. Ale krótkie trasy jara mnie ten dźwięk Oczko
Odpowiedz
#14
Także mam przelot ale jakoś bardzo nie słychać tego w środku jedynie jak obroty są blisko red line. Głośność układu to 89dB
Odpowiedz
#15
Ja mam rurę od kolektora do samego końca... na końcu tylko fart Cannon, cicho nie ma, wrecz przeciwnie, skurczybyk wyciska łzy z oczu jak wcisnieś do końca ;-)
[Obrazek: IMG_20171026_103324.jpg]
Odpowiedz
#16
Katalizator to pierwszy temat który pójdzie out, bo planuję zrobić kompletny wydech przelotowy + komorowy końcowy. Wczoraj oglądałem zadbanego przedlifta ze zdrową podłogą, więc jak tylko nadarzy sie okazja wyleci wszystko ze środka i wpadnie wygłuszenie podłogi, co podniesie komfort podróżowania w środku a w dodatku podniesie walory akustyczne audio (nawet w minimalnym stopniu) Uśmiech

Z tego co widzę nie ma sensu bawić się w przeróbki ECU, pozostaje czysta mechanika tak jak się spodziewałem. Po wczorajszych testach nie ma tragedii, można się do tego przyzwyczaić Uśmiech
Odpowiedz
#17
Myślę że jak zrobisz wydech+dolot i chcesz jeszcze cos ugrać mozna pokusić sie o porting głowic... delikatne zebranie kanałów dolotowych+polerka wydechowych, szlif zaworów na 3kąty i parę KM wpadnie, przy okazji lekko doprężysz silnik po planowaniu głowicy... po wszystkim remap i efekty mogą być naprawdę ciekawe, można liczyć na jakieś 20KM+ może nawet okolice 30+
[Obrazek: IMG_20171026_103324.jpg]
Odpowiedz
#18
Tak więc stałem się posiadaczem Legenda, którego oglądałem i tym samym czas zabrać się za modyfikacje. Jaki wydech proponujecie? Chciałbym coś, co wydobędzie dźwięk V6, będzie ciche w niższych partiach obrotów. Przy wyższych może być głośniej i tak będę dokładnie wygłuszał auto no i rzadko jeździ się do końca takim autem. Co do dolotu, to jedynie przychodzi mi do głowy inna wkładka, bo stożek nie pasuje mi do całokształtu Uśmiech
Odpowiedz
#19
Jak już grzebać to tylko pełen kwas, szkoda ciąć ori wydech by wstawiać jakieś barachło, jako że pod maską gra 6 cylindrów, może jakiś sprytny Xpipe (o ile tam to upchniesz) dobre puszki oem look i będzie gitara, jak ktoś mądry to policzy to i zyskasz coś na mocy, choć za wiele pewnie z powodu ori kolektorów spodziewać nie będzie można.

pzdr. Adam
[Obrazek: IMG_20171026_103324.jpg]
Odpowiedz
#20
nie lepiej zrobić swapa na 3.2 type S? miałbyś 260KM
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości