Sorki nie doczytałem, myślałem że podłoga mokra.
Zerknąłem zdjęcie, uważam że ewidentnie ktoś próbował kanaliki przepchnąć i wężyk spadł z odwodnienia szyberdachu zdjęcie nr 1. tam nie ma gdzie woda lecieć nawet jak szyberdach "pęknie" to tak nie ma, ma płynąć słupkiem i dalej w dół. Ale.. napisz co jak dojdziesz.
Zerknąłem zdjęcie, uważam że ewidentnie ktoś próbował kanaliki przepchnąć i wężyk spadł z odwodnienia szyberdachu zdjęcie nr 1. tam nie ma gdzie woda lecieć nawet jak szyberdach "pęknie" to tak nie ma, ma płynąć słupkiem i dalej w dół. Ale.. napisz co jak dojdziesz.