Liczba postów: 36
Liczba wątków: 10
Dołączył: May 2009
Reputacja:
0
Hej,
od zakupu mam z odpalaniem taką "przypadłość". Otóż do momentu zaskoczenia silnika trzeba nim ładnych parę sekund pokręcić. Ten czas nie jest w jakimś mocnym stopniu zależny od temp. zewn czy czasu od ostatniego odpalenia.
Generalnie samochody dzielą się na takie co odpalają praktycznie od dotknięcia kluczyka i na takie co lubią sobie pokręcić.
Te które się dłużej odpalały to były w większości przypadków demoludy. Problem tam polegał na spadku ciśnienia w układzie paliwowym. Niektóre z nich miały nawet takie specjalne ręczne pompik do podniesienia ciśnienia, co się przydawało jeżeli samochód dłużej nie był jeżdżony.
Mam pytanie czy ten typ tak ma czyli generalnie Legendy trzeba pokręcić dłużej. Czy należałoby się poważniej zainteresować tą sprawą traktując ją jako niedomaganie??
Liczba postów: 180
Liczba wątków: 11
Dołączył: Jun 2009
Reputacja:
0
Miejscowość: KRK
1) Hondy generalnie odpalają "od strzała"
2) Kiedy zmieniałeś świece :?: Sprawdź też czy czasem Bosch tam nie jest założony... (powinny być platynowe NGK)
3) Spróbuj przeczyścić fajko-cewki
4) Tylko bez śmiechu - to jest jedna z bardziej prawdopodobnych przyczyn: czy Twoja Honda nie jest notorycznie odpalana z małą ilością paliwa :?: Civic EJ9 mojej siostry w ten sposób właśnie protestuje gdy jeździ z bakiem poniżej 1/4. Zatankuj ją do pełna (wiem że to boli) i zobacz czy poskutkowało.
Właściciel Hondy Legend - człowiek bez marzeń... przynajmniej tych motoryzacyjnych
Liczba postów: 961
Liczba wątków: 17
Dołączył: May 2009
Reputacja:
0
Moje auto też pali na tzw. dotyk. Posprawdzaj to co wymienił Nicolas.
Liczba postów: 3,411
Liczba wątków: 12
Dołączył: Jun 2009
Reputacja:
52
Miejscowość: Łódź
Jak napisal Nicolas, jedna z przyczyn i pewnie bardzo prawdopodobna, moze byc mala ilosc paliwa, zanim pompa pociagnie moze troche minąc i nie potrzebnie krecimy rozrusznikiem. I jeszcze jedno, jesli mamy w Legendzie paliwo na rezerwie, nigdy nie parkujcie auta na gorce, przodem do dolu, smok pompy w baku znajduje sie z tyłu zbiornika i w tym przypadku mamy gwarantowane, ze nie odpalimy auta!
Liczba postów: 100,000,447
Liczba wątków: 1,000,019
Dołączył: Dec 2008
Miejscowość: Tychy
obstawiałbym:
1)pompę paliwa - choć w tym przypadku na wysokich obrotach winien się dławić
2)przytkany filtr paliwa.
3)ilość paliwa w układzie podczas odpalania po dłuższym postoju. Zapewne znajduje się gdzieś zawór, który trzyma paliwo, możliwe, że przepuszcza. Po przekręceniu kluczyka pompa pompuje, ale jest to nadal za mało, aby od strzała zastartować.
4)Niska kompresja w cylindrach(mało prawdopodobne)
Acura potrzebuje chwilkę dłużej na odpał, Honda od strzała nawet jak stoi 2 miechy :mrgreen:
v6
Liczba postów: 749
Liczba wątków: 8
Dołączył: Jan 2009
Reputacja:
0
U mnie jest tak jak Legend mowi.... W Acurze teoche pokreci zanim odpali a w hondzie odpala na 1.... moze i to lepiej ze zanim odpali troche pokreci, chociaz troche posmaruje cylindry....
Nie kłóć się z głupkiem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy...
Liczba postów: 100,000,447
Liczba wątków: 1,000,019
Dołączył: Dec 2008
Miejscowość: Tychy
tak się zastanawiam jeszcze nad słabą masą na silniku :?:
moduł może?
wersja ze smarowaniem cylindrów bardzo mi się poodoba :mrgreen:
robię tak w Hondzie zanim odpalę po długim postoju, wypinam cewki, i kręcę 2x po 3-4 sekundy.
Gdybym był mniej leniwy to przed zostawieniem jej na dłuzej wlałbym do cylindrów malutka ilość oleju, zakręcił i zostawił.
v6