Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Witam wszystkich,
#1
Uśmiech 
Witam wszystkich,
Niedawno zamieniłem Accord'a 2.4 na Legend'a KB1 z 2006 roku, wcześniej były też Hondy ...i tylko Hondy.

Pozdrawiam
Odpowiedz
#2
Witam i pozdrawiam.
Odpowiedz
#3
Cześć
KA9 z 99'
Odpowiedz
#4
Witaj,

Daj znać jak wrażenia po przesiadce. Sam zastanawiam się pomiędzy Accordem 2.4 a Legendem. Twoja opinia byłaby bezcenna.

Pozdrawiam
Łukasz
Odpowiedz
#5
(01-05-2017, 23:00 )Lczar napisał(a): Witaj,

Daj znać jak wrażenia po przesiadce. Sam zastanawiam się pomiędzy Accordem 2.4 a Legendem. Twoja opinia byłaby bezcenna.

Pozdrawiam
Łukasz

Ja mam kb2, a przedtem accorda VII 2.4 kombi. Komfort jazdy zupełnie inny, osiągi też, szczególnie przy prędkościach autostradowych, oczywiście na korzyść legenda. Serwis droższy, ale bez tragedii. Możliwości transportowe Legenda dużo gorsze, ale można sobie poradzić.
Odpowiedz
#6
(01-05-2017, 23:00 )Lczar napisał(a): Witaj,

Daj znać jak wrażenia po przesiadce. Sam zastanawiam się pomiędzy Accordem 2.4 a Legendem. Twoja opinia byłaby bezcenna.

Pozdrawiam
Łukasz

Witam,
Sam zastanawiałem się czy kupić kolejną generację Accorda czy Legend'a, no i dla odmiany wybór padł na Legend'a - duża moc V6, napęd SH-AWD, łopatki przy kierownicy, komendy głosowe, adaptacyjny tempomat i dużo innych gadżet'ów w standardzie.
Ogólnie jestem zadowolony i mam nadzieję, że się nie na rażę forumowiczom, ale samochód ma też kilka słabszych punktów, porównując go z Accordem 2.4 z manualem - o co prosił kolega.
Zacznę od tego, że zawsze jeździłem bardziej sportowymi modelami Hondy i mam takie, a nie inne preferencje - weź to pod uwagę czytając moją opinię.
Największą wadą dla mnie jest zbyt duża masa samochodu 1860kg + paliwo + kierowca, pasażerowie i lekko wychodzi ponad 2000kg - rozumiem, napęd i to wszytko co ma Legend musi swoje ważyć Oczko
Ale kupująć auto z prawie 300KM na pokładzie oczekiwałem trochę większej dynamiki - to właśnie m.in. ze względu na masę samochodu i skrzynię ze zbyt długimi przełożeniami nie czuć tego jeżdżąc na co dzień w trybie D, owszem na 1 i 2 biegu przyspiesza dużo lepiej od Accord'a - szczególnie start z miejsca z czterech kół niezależnie od warunków ciągle robi na mnie wrażenie, ale już 3-ójka, 4-órka, 5-tka na których jeździmy normalnie po mieście (50-70km/h) są zbyt długie na czym cierpi dynamika i bez dużej redukcji nie da rady dynamicznie pojechać, tu Accord 2.4 z manualem był trochę bardziej dynamiczny.
Do tego przeliczyłem się ze spalaniem, miałem nadzieję na katalogowe 16-17 w mieście, ale w korkach, jazda z bardzo małymi prędkościami - wychodzi 20l/100km. Ten samochód musi jechać, najlepiej na trasie wtedy spalanie mamy katalogowe ok. 9l - tempomat z radarem dla mnie rewelacja. Teraz już wiem, dlaczego tak trudno znaleźć samochód z przebiegiem poniżej 200000 km - to są samochody do "pożerania" kilometrów.
Dodatkowo w porównaniu do Accord'a mam mieszane odczucia co do zawieszania, na w miarę równej drodze niby jest miękkie i komfortowe, ale na większych nierównościach staje się zbyt sztywne.
no i jeszcze fotele mają słabe trzymanie boczne, no ale to ma być limuzyna.
Samochód jednym słowem podkreślam dla mnie, za mało sportowy (Accord 2.4 z manualem taki był), ale to nie może być zarzut do limuzyny
Teraz duże plusy i to co mnie pozytywnie zaskoczyło:
Napęd SH-AWD ciągle mnie zadziwia, np. wyprzedzanie ze zmiana pasy na mokrej nawierzchni czy przyspieszanie na ostrym zakręcie, do tej pory zawsze byłem przygotowany na uślizg przedniej, bądź tylnej osi, a tu nic... można powiedzieć nuda - wciskamy gaz do dechy (na prawdę do dechy) i nic nie trzeba kombinować, dodatkowo na wykresie widać ile mocy idzie na które koło.
Na koniec dodam, że teraz w prawdziwie zimowych warunkach jest lepiej niż myślałem - wyłączmy VSA i Legend jeździ bokiem jak tylnonapędówka - rewelacja, tylko drogowcy za szybko odśnieżają Uśmiech i nie ma kiedy wypróbować trybu SNOW.

Pozdrawiam
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości