03-04-2022, 23:33
Wczoraj dokonałem "drastycznego" czyszczenia silnika w trakcie wymiany oleju.
1. Upuściłem 0,5l starego oleju i dolałem 0,5l nafty.
- silnik pracował 20 minut na jałowych obrotach + przegazówki do 3000 rpm co 5 minut
2. Zlałem mieszaninę i wlałem 4l samej ropy oraz wymieniłem filtr oleju.
- silnik pracował 20 minut na jałowych obrotach + przegazówki do 3000 rpm co 5 minut
3. Zlałem brudną ropę i wlałem właściwy olej (Valvoline 5w30) oraz wymieniłem filtr oleju.
Efekt jest zauważalny. Popychacze zostały wyciszone i silnik jakby równiej pracuje (mniejsze wibracje na karoserii).
1. Upuściłem 0,5l starego oleju i dolałem 0,5l nafty.
- silnik pracował 20 minut na jałowych obrotach + przegazówki do 3000 rpm co 5 minut
2. Zlałem mieszaninę i wlałem 4l samej ropy oraz wymieniłem filtr oleju.
- silnik pracował 20 minut na jałowych obrotach + przegazówki do 3000 rpm co 5 minut
3. Zlałem brudną ropę i wlałem właściwy olej (Valvoline 5w30) oraz wymieniłem filtr oleju.
Efekt jest zauważalny. Popychacze zostały wyciszone i silnik jakby równiej pracuje (mniejsze wibracje na karoserii).