Liczba postów: 73
Liczba wątków: 10
Dołączył: Mar 2013
Reputacja:
0
Miejscowość: WLKP
03-03-2017, 23:45
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-03-2017, 23:46 przez dj-napster.)
(03-03-2017, 20:08 )Karolkovy napisał(a): Makukrak -masz 100% racji. Ja po wypadku mojej Legendy zastanawiałem się jakie po niej auto kupić.Kupiłem kolejną Legende. Nie wyobrażałem sobie wsiąść w jakieś młodsze, plastikowe wnętrze auta miejskiego- a auta podobnej klasy są zbyt opatrzone na mieście.
a kojarzysz co to jest klasa i segment auta?
Nie miej klapek na oczach, inne marki w tej klasie oferują nawet lepszą jakość. No a na pewno każda inna marka w tym segmencie ma większy wybór silników.
Liczba postów: 497
Liczba wątków: 13
Dołączył: Jun 2013
Reputacja:
9
Miejscowość: Szczecin
Ale tu nie chodzi tylko o to oferują inni moim zdaniem. Legend jest flagową limuzyną Hondy i jeżdżąc juz 3 Legendą śmiem twierdzić że mało jest aut tak nietuzinkowych jak Legend. Ładne a zarazem przyciągające oko. Oczywiście wybór silników czy aspekty wyposażenia lub wyciszenie są na minus ale auta te mają wiele zalet. Miesiąc temu zakupiłem Civica EE9 i myślę że to jest bardzo rzadkie auto unikat. Włożyć trochę trzeba będzie ale mi się micha cieszy że mam jedno z najszybszych hot hatchy z lat 90 i moim zdaniem najładniejszą linię limuzyny czyli KA9 polifta.
KA9 01' + EE9 91'
potrzebujesz coś do swojego Legenda z części pisz pw chętnię pomogę
Liczba postów: 85
Liczba wątków: 7
Dołączył: Dec 2015
Reputacja:
0
Miejscowość: Gdynia
Ale wracając do tematu ...
Ja osobiście jako uzytkownik plifotwego ka9 polecam ( szczególnie biorąc pod uwagę cenę którą podałeś, bo ja uważam że mam zadbane auto i wycieniam je 2 razy więcej)
Przebieg 360 tys dla tego silnika to nic , on pewnie dopiero dobrze sie dociera jak przejedzie 200 tys
mom zdaniem kosztownymi sprawami są uszczelnienia wyciekach na łączeniu silnika/skrzyni a które to w tych modelach chyba dość często występowały, ( moze nie tyle uszczelniacze są drogie co robocizna.
jezeli chodzi o cześci ekspoatacyjne to ceny jak najbardziej porównywalne z innymi autami.
Auto daje przyjemność z jazdy takze myśle że nie będziesz żałował, a nawet jakby Ci sie nie spodobało z jakiś powodó to raczej przy sprzedaniu nie stracisz
Liczba postów: 222
Liczba wątków: 10
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
0
Miejscowość: WWA/TSK
(03-03-2017, 23:45 )dj-napster napisał(a): (03-03-2017, 20:08 )Karolkovy napisał(a): Makukrak -masz 100% racji. Ja po wypadku mojej Legendy zastanawiałem się jakie po niej auto kupić.Kupiłem kolejną Legende. Nie wyobrażałem sobie wsiąść w jakieś młodsze, plastikowe wnętrze auta miejskiego- a auta podobnej klasy są zbyt opatrzone na mieście.
a kojarzysz co to jest klasa i segment auta?
Nie miej klapek na oczach, inne marki w tej klasie oferują nawet lepszą jakość. No a na pewno każda inna marka w tym segmencie ma większy wybór silników.
...podobnej klasy są zbyt opatrzone. To jest moje zdanie na ten temat.
Honda Legend KA9 98r
Liczba postów: 413
Liczba wątków: 32
Dołączył: Mar 2016
Reputacja:
4
Miejscowość: Gliwice
(03-04-2017, 0:56 )jurkiel napisał(a): Przebieg 360 tys dla tego silnika to nic , on pewnie dopiero dobrze sie dociera jak przejedzie 200 tys
Mój silnik (akurat starszy bo c32a2) był-jest rozebrany przy przebiegu 237000km (licznikowo) stan gładzi idealny, pierścionki jak z fabryki, panewki delikatne oznaki zużycia (bez wpływu na prace i trwałość silnika) ogólnie gdyby nie uszczelka głowicy to spokojnie kolejne 200kkm zrobiłby bez otwierania maski, tylko zmieniać olej...
Dj-napster, rozumiem twoje podejście, ja akurat szukam accorda aerodeck ca5 z 89' w wersji "exclusive edition" z drewnem, skórami, grzanymi fotelami, lusterkami i klimą... wiesz ile egzemplarzy znalazłem przez ostatnie 8lat w pełnym pakiecie?
jeden
ze zdemontowaną klimą ale szukam dalej, jak się trafi to kupię
"..podobnej klasy są zbyt opatrzone. To jest moje zdanie na ten temat."
W tym roczniku nic ciekawego nie ma co kupić, a6? a może e-klasse... chyba że e39... zgadzam się, zbyt wielu ciekawych opcji nie ma tj. ciekawych pod względem ciekawości, bo takie audi w quattro zjada pod względem prowadzenia Legenda na śniadanie niestety nawet najbardziej doinwestowane będzie kolejnym a6 ile by tam kasy nie władować. to samo tyczy e39 czy E klasy.
Liczba postów: 73
Liczba wątków: 10
Dołączył: Mar 2013
Reputacja:
0
Miejscowość: WLKP
03-04-2017, 6:26
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-04-2017, 6:28 przez dj-napster.)
Honda niestety raczkuje w starszych limuzynach, mało silników, napęd tylko na przód, słabo zabezpieczona blacha...
konkurencja oferuje o wiele więcej niz Honda, np przynajmniej haldex 4x4, elementy karoserii i zawieszenia z aluminium
(spadek masy), blacha w ocynku, niskie spalanie, trwałość szczególnie w dieslu na poziomie kilkuset tysięcy km nawet do miliona na jednym bloku. No i odwieczny problem Hondy - brak silników z doładowaniem.
Osobiście jak szukałem auta na co dzień to nastawiałem sie na Audi A8 ale koszty utrzymania jednak za duże,
prawie kupiłem też BMW 5 w automacie ale ostatecznie najbardziej rozsądną opcją okazało się Volvo S80, na prawdę nie doceniana marka, mimo że z wyglądu nie zachwyca to wykonanie + bezpieczeństwo + komfort + spalanie w dieslu po prostu rozpieszczają.
Z tym że zakup takiego auta to 20-30 tys a tu autor tematu chce kupić Legenda za 8.000zł... za tyle to sie kupuje w miare ładnego civica z lat 90-tych.
Liczba postów: 327
Liczba wątków: 14
Dołączył: Mar 2017
Reputacja:
0
Miejscowość: Szczecin
Dzisiaj byłem pojeździć Hondziarką ! po prostu bajka Skrzynia płynnie pracuje ,silnik pszczółka pięknie się wkręca, zawieszenie płynie ! Po prostu poezja ,środek piękny ,jak na ten przebieg nie widać tych kilometrów . Oczywiście kilka mankamentów się znalazło mimo ,że tylne zawieszenie chodzi jak bajka to dochodzą z niego jakieś stuki . Amortyzatory wymienione ,górne mocowania wymienione , stabilizator na próbę zdjęty a stuki nadal są Luzów również brak ! Profilaktycznie Wuj dorzuca całe kompletne zawieszenie tylne ,żeby podmienić! Bo brakuje mu pomysłów co to może być. Drugi temat to jest jakiś problem na kolumnie kierownicy , zacina się regulacja przód tył i podczas skręcania dochodzą dziwne stukania . Trzeci temat to stacyjka która jest już wyrobiona do tego stopnia ,że kluczyk można wyjąć w każdej pozycji . Generalnie jak się przekonałem ,ale Żona zaczęła marudzić Że wnętrze kanciaste ,deska brzydka itd masakra.
Liczba postów: 419
Liczba wątków: 18
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
3
Miejscowość: wrocław
Żone możesz zmienić a okazyjnego Legenda nie tak łatwo trafić...
Liczba postów: 73
Liczba wątków: 10
Dołączył: Mar 2013
Reputacja:
0
Miejscowość: WLKP
Stukać mogą części zawieszenia które ne mają widocznego luzu, żadne szarpaki ani mechanicy nie pomogą, przerabiałem coś podobnego w Volvo, przez pół roku stukało nieraz a niby zero luzu. Po wymianie starych ale niby bezluzowych sworzni i łączników stabilizatora nastała totalna cisza.
Ogólnie nauczyłem sie doświadczalnie, że nawet jak nie masz luzów a masz stare elementy zawieszenia to auto nie jeździ jak powinno i nie tłumi tak jak na nowych gumach. Jest odczuwalna różnica w komforcie jazdy po dziurawych drogach.
Stuki podczas skręcania na postoju = zawieszenie do roboty, chyba że stuka na wyłącznym silniku jak próbujesz kręcić to maglownica jest wytrzepana (przerabiałem temat w CRX i prelude), czasem pomaga regulacja ale zazwyczaj tylko wymiana na inną ma sens.
Liczba postów: 327
Liczba wątków: 14
Dołączył: Mar 2017
Reputacja:
0
Miejscowość: Szczecin
Hehehe no to fakt ,że o okazję ciezko ! Jeżeli chodzi o to stukanie to maglownica jest po regeneracji, a to słychać jakby z pod tej plastikowej obudowy kolumny. Dodatkowo zacina się właśnie regulacja kierownicy w poziomie
|