07-03-2017, 6:49
Jutro Legendę wywożę do komisu. Biorąc pod uwage stan lakieru i "rudą" więcej jak 3000 - 3500 za nią raczej nie wezmę.
Najpewniej kupi ją jakiś Ukrainiec. A jak się wqr..e jeszcze trochęto wywiozę na złom jak stoi (może butle LPG wyjme bo jeszcze na 8 lat jest 60L).
Chcesz to pisz, albo jak masz wolny czas zapraszam do Olszanicy do komisu.
Auto na chodzie z instalacją LPG - więc można jechać.
Jedyny minus skaczący czujnik temp, który robi co chce (pokazuje ponad max a płyn ok), i zwarcie rozładowujące aku w 6 - 8 godz. U mnie skrzynia działa ok. Rok temu zmieniłem jej olej i filtr na ten z ASO a przy wymianie żadnych opiłków nie było w misce ani na korku. W częściach raczej nie będe sprzedawał,bo z tego zadupia coś wysłać to masakra jakaś.
Na podkarpaciu nie ma do kogo z takimi rzeczami jeździć (olej wymieniałem w skrzyni sam bo jak w warsztacie usłyszeli automat to nagle się pusto w warsztacie zrobiło) a ja nie mam ani siły ani już ochoty marnować życia na poszukiwania, części informacji, grzebanie, kombinowanie...
Wolę w tym czasie siąść na moto i śmignąć gdzieś, pstryknąć foty, spotkać znajomych.
Powodzenia !
Najpewniej kupi ją jakiś Ukrainiec. A jak się wqr..e jeszcze trochęto wywiozę na złom jak stoi (może butle LPG wyjme bo jeszcze na 8 lat jest 60L).
Chcesz to pisz, albo jak masz wolny czas zapraszam do Olszanicy do komisu.
Auto na chodzie z instalacją LPG - więc można jechać.
Jedyny minus skaczący czujnik temp, który robi co chce (pokazuje ponad max a płyn ok), i zwarcie rozładowujące aku w 6 - 8 godz. U mnie skrzynia działa ok. Rok temu zmieniłem jej olej i filtr na ten z ASO a przy wymianie żadnych opiłków nie było w misce ani na korku. W częściach raczej nie będe sprzedawał,bo z tego zadupia coś wysłać to masakra jakaś.
Na podkarpaciu nie ma do kogo z takimi rzeczami jeździć (olej wymieniałem w skrzyni sam bo jak w warsztacie usłyszeli automat to nagle się pusto w warsztacie zrobiło) a ja nie mam ani siły ani już ochoty marnować życia na poszukiwania, części informacji, grzebanie, kombinowanie...
Wolę w tym czasie siąść na moto i śmignąć gdzieś, pstryknąć foty, spotkać znajomych.
Powodzenia !