Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Traci moc w upał w korku
#1
Cześć

Zauważyłem, że w temperaturach 30+ stopni jak postoję chwilę w korku, czy pod światłami samochód traci moc. Rusza jakby miał 95KM, a nie 295KM. Po przejechaniu 100-200m wszystko wraca do normy. Nie ma żadnych błędów w komputerze, nic.

Zastanawiałem, się co to może być, ale wszystkie podzespoły w innych sytuacjach zachowują się normalnie. Dziś nawet wjeżdżałem 2 razy z wysokości około 500m nad poziomem morza na ponad 2000m powoli w rzędzie innych samochodów, 4 pasażerów, bagaż, klima pracuje na maksa i wszystko OK, a potem w korku znowu brak mocy do ruszenia.

Zastanawiam się, czy to nie jest tak, że jest kiepski dopływ zimnego powietrza i zanim trochę "nie przewieje" komory silnika to zasysane jest przegrzane powietrze z komory i okolic i to powoduje spadek mocy.

Czy też tak macie? Jakieś pomysły?

Pozdrawiam.
Odpowiedz
#2
Ciepłe powietrze ma zapewne znaczenie, ale jednak nie powinno być aż tak odczuwalne przy prawie 300 KM. W civicu gdzie mam 140 KM No to rzeczywiście czuć. Prędzej z racji braku dostępu powietrza poczuł byś że klima nie daje rady- takie jest moje zdanie, gdyż w Chorwacji na autostradzie w korku właśnie miałem takie zjawisko. Wystarczyło przejechać 200 M tak jak mówisz i po problemie. Wskaźnik temperatury cieczy jest. Na swoim miejscu? Nie szybuje jakoś dziwnie?
Odpowiedz
#3
A może z powodu temp. Ecu ratuje sie lejac na bogato w cylindry próbując utrzymać stałą temp. Silnika, po ruszeniu poprostu musi wypalić nadmiar mieszanki.
Do tego kompresor klimy, gorące powietrze w komorze silnika i moc sie traci...
Ale ogólnie ciekawe zjawisko...
[Obrazek: IMG_20171026_103324.jpg]
Odpowiedz
#4
Komp nie moze wysterowac wiekszej ilosci paliwa, bo to wbrew logice, jest czujnik temperatury powietrza dolotowego i w przypadku wzrostu temperatury, paliwa dostaje sie mniej, bo zmniejsza sie gestosc powietrza(czyli ilosc tlenu, a mieszanka musi byc stechiometryczna, wiec w konsekwencji mniej paliwa). Gdyby przelewal, to od razu bylby blad kompa, bo sondy dalyby o tym znac.
Spadek mocy wynikajacy z temperatury powietrza w dolocie, przy tak mocnym aucie powinien byc praktycznie nieodczuwalny, chyba ze to powietrze ma z 150 stopni.
To co najbardziej dziwi, to fakt,ze komp nie wypluwa zadnego bledu, bo jakakolwiek anomalia powinna byc przez niego wykryta.
Pozostaje jedynie podlaczenie sie po CAN-ie i monitorowanie na biezaco wszystkich parametrow, zeby samemu doszukac sie tych sygnalow, ktore uciekaja daleko od normy. Jesli rzeczywiscie komp zmniejsza dawke paliwa pod wplywem temperatury powietrza dolotowego, to moze jeszcze komp zaczyna gmerac w kacie wyprzedzenia zaplonu i stad bierze sie taki efekt. Zawsze istnieje podejrzenie,ze czujnik temperatury jest na tyle uszkodzony,ze w wyzszym zakresie temperatur wariuje zawyzajac wartosc, a komputer nie wykrywa tego wskazania jako irracjonalne, ale to trzeba zobaczyc na przebiegach poszczegolnych sygnalow. Najlepiej zebrac to w postaci wykresu,a za analize zabrac sie na spokojnie po fakcie, przy czym trzeba obserwowac czas wystapienia tego zjawiska i jakos skorelowac go z odczytami.
Odpowiedz
#5
Może mój błąd, ale zawsze byłem pewien że wzbogacając mieszankę dodajemy dodatkowego paliwa które zwiększa efekt chłodzenia powierzchni komory spalania w procesie parowania paliwa, w końcu zbyt uboga mieszanka prowadzi do gwałtownego wzrostu temp. w cylindrze i efekcie do wypalenia zaworów.
[Obrazek: IMG_20171026_103324.jpg]
Odpowiedz
#6
Owszem jest efekt odbierania ciepla poprzez odparowanie, tylko ze przede wszystkim silniki pracuja w okienku lambdy 0.9-1.1, ze wzgledu na emisje spalin. Ten termiczny efekt o ktorym mowisz jest wykorzystywany w silnikach z bezposrednim wtryskiem w celu poprawy osiagow, poniewaz dzieki temu,ze paliwo odparowuje dopiero w cylindrze, jest szansa na zwiekszenie ilosci powietrza ktora sie tam dostaje, a dzieki temu uzyskuje sie wieksza moc(prace) podczas kazdego obiegu.
Odnosnie samego spadku mocy silnika, to pierwsze co mi przyszlo do glowy, to pytanie czy masz w tym aucie gaz?
Odpowiedz
#7
Mam pytanie przy okazji.
Dotyczy poziomu płynu chłodzącego.
Zauważyłem, że przy normalnym stanie płynu w zbiorniku wyrównawczym, chłodnica jest pusta.
Czy tak ma być?
Odpowiedz
#8
Z tego co kojarzę to nie ma prawa tak być gdyż ciśnienie cieczy w układzie gdy silnik jest rozgrzany powinno Ci zrobić fontannę w momencie uchylenia korka. A jak Ci się nic takiego nie dzieje to nad wyraz dziwne. Na zimnym silniku powinieneś mieć w chłodnicy płynu pod korek i poziom w zbiorniczku pomiędzy wskaźnikami MIN/ MAX. podczas pracy nie otwiera się korka gdyż dzieje się to co opisałem wyżej. Ale niech ktoś mnie skoryguje .gdyż mogę się mylić.
Odpowiedz
#9
Jesli na goracym silniku w chlodnicy jest pusto, to jest to anomalia. Zrozumialbym to gdyby w zbiorniku wyrownawczym byl full.
Odpowiedz
#10
powyższe też nie może wystąpić z jednym wyjątkiem, zawór korka się przycina w jednym kierunku.
v6
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości