Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Traci moc w upał w korku
#11
Dodam, że podczas upałów w korku wskazówka temperatury ustawia się lekko powyżej połowy.
Odpowiedz
#12
nie powinno to mieć miejsca.

jak Legend jest sprawny to choćbyś nie wiadomo jak mu dawał w palnik powinno być zawsze poniżej połowy skali. Wszystkie KB, które miałem to trzymały temp na równo.
v6
Odpowiedz
#13
Przy zbyt małej ilości płynu chłodzącego i na wolnych obrotach na gazie występuje zjawisko chłodzenia, a wręcz oszronienia parownika gazu i stąd może być strata mocy na gazie.
Odpowiedz
#14
Dolej płynu na zimnym silniku bezpośrednio do chłodnicy pod korek. Skontroluj przy okazji żeby w zbiorniczku było odpowiedni poziom
Odpowiedz
#15
Tak robię. Mam wykaz wszystkich prac serwisowych od poprzedniego właściciela. W czasie każdej wizyty w ASO dolewany był płyn. Nie za bardzo wiem co się z tym płynem dzieje - pod samochodem nie ma plam, oleju nie przybywa...
Odpowiedz
#16
(07-03-2017, 22:04 )AWIK napisał(a): Tak robię. Mam wykaz wszystkich prac serwisowych od poprzedniego właściciela. W czasie każdej wizyty w ASO dolewany był płyn. Nie za bardzo wiem co się z tym płynem dzieje - pod samochodem nie ma plam, oleju nie przybywa...

po zgaszeniu silnika nie czuć słodkiego zapachu w komorze silnika ? bo może nie być widocznej dziury, a tylko rozszczelnienie delikatne i mgiełka i raz na długi  okres czasu ubędzie szklankę lub dwie.
Odpowiedz
#17
(07-01-2017, 8:51 )Legend95 napisał(a): nie powinno to mieć miejsca.

jak Legend jest sprawny to choćbyś nie wiadomo jak mu dawał w palnik powinno być zawsze poniżej połowy skali. Wszystkie KB, które miałem to trzymały temp na równo.

Też tak zawsze miałem. Do czasu jak w temperaturze +35 wjeżdżałem szosą transfogaraską na 2000m. Wtedy z pozycji lekko poniżej połowy weszła lekko powyżej. Co ciekawe zgaszenie klimy spowodowało, że od razu wróciła na swoje miejsce. Ale to taka ciekawostka.
Odpowiedz
#18
(07-04-2017, 4:45 )szogun2000 napisał(a):
(07-03-2017, 22:04 )AWIK napisał(a): Tak robię. Mam wykaz wszystkich prac serwisowych od poprzedniego właściciela. W czasie każdej wizyty w ASO dolewany był płyn. Nie za bardzo wiem co się z tym płynem dzieje - pod samochodem nie ma plam, oleju nie przybywa...

po zgaszeniu silnika nie czuć słodkiego zapachu w komorze silnika ? bo może nie być widocznej dziury, a tylko rozszczelnienie delikatne i mgiełka i raz na długi  okres czasu ubędzie szklankę lub dwie.

Czuć niestety. Nie mam zielonego pojęcia jak to zlokalizować.
Odpowiedz
#19
Uzupelnij plyn i rozgrzej specjalnie auto do ekstremum, ale nie przegrzej i jak wskazowka zacznie wariowac lub poczujesz z nawiewu ten zapach, to od razu pobocze, latarka i szukaj. Nie bedzie latwo, ale moze sie udac. U mnie np chlodnica dawala tak w dupe,ze poki sie nie nagrzalo auto w korku, to nie bylo widoczne mikropekniecie. Jak cisnienie w ukladzie skoczylo wysoko, to wtedy gdzies ten wyciek zauwazysz.
Odpowiedz
#20
jeżeli już znajdziesz, że to nie nieszczelność z węży, a z chłodnicy to proszku żadnego broń !!! są płyny uszczelniające ale na tak małą dziurkę to 1/3 buteleczki nie więcej !!!
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości