To jednak nie paski ale pasek, jeden od klimy...
Wygląda na to że kompresor umiera, stawia gigantyczny opór, odpuszczając gaz gdy klima startuje auto samo zwalnia ... jakby wcisnąć pedal hamulca. Masz babo placek. Znów problem, widać kilka miesięcy na półce w warsztacie nie służy dobrze.
Aktualnie piszczy po uruchomieniu silnika przez kilka sekund i podczas startu sprężarki przez sekunde, na wolnych obrotach raz na jakiś czas tylko popiskuje przez chwilkę...
Wygląda na to że kompresor umiera, stawia gigantyczny opór, odpuszczając gaz gdy klima startuje auto samo zwalnia ... jakby wcisnąć pedal hamulca. Masz babo placek. Znów problem, widać kilka miesięcy na półce w warsztacie nie służy dobrze.
Aktualnie piszczy po uruchomieniu silnika przez kilka sekund i podczas startu sprężarki przez sekunde, na wolnych obrotach raz na jakiś czas tylko popiskuje przez chwilkę...