09-07-2009, 3:48
Faktycznie stała w komisie Carstein. A co do gościa "Żyję ponad 40 lat, wiem co to męska godność, na chleb mi nie brakuje" to auto może i dobre, ale opis odstrasza
To jest perełka <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C7436267">http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C7436267</a><!-- m --> Zanim kupiłem swoją zadzwoniłem do właściciela i od razu pytam co z autem jest nie tak. Gość na ucho po 50 mówi, że wszystko w porządku i nic Hondzie nie brakuje, rdzy nie ma, zawieszenie w porządku i ogólnie w bardzo dobrym stanie tylko............ nie jeździ. Po przejechaniu max 500 metrów komputer wyłącza silnik. Ale poza tym jest w bardzo dobrym stanie. Powiedziałem, że w sumie skoro jest w takim super stanie to nic, że nie jeździ. Bo po co
To jest perełka <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C7436267">http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C7436267</a><!-- m --> Zanim kupiłem swoją zadzwoniłem do właściciela i od razu pytam co z autem jest nie tak. Gość na ucho po 50 mówi, że wszystko w porządku i nic Hondzie nie brakuje, rdzy nie ma, zawieszenie w porządku i ogólnie w bardzo dobrym stanie tylko............ nie jeździ. Po przejechaniu max 500 metrów komputer wyłącza silnik. Ale poza tym jest w bardzo dobrym stanie. Powiedziałem, że w sumie skoro jest w takim super stanie to nic, że nie jeździ. Bo po co