04-22-2015, 19:44
Fotoszop? Z tą zawiechą myślałem, że może to przez krawężnik... a wychodzi raczej na co najmniej słuszną wagę kierowcy i pasażera za nim...
Legend-y z Allegro i otomoto
|
04-22-2015, 19:44
Fotoszop? Z tą zawiechą myślałem, że może to przez krawężnik... a wychodzi raczej na co najmniej słuszną wagę kierowcy i pasażera za nim...
04-22-2015, 22:03
(04-22-2015, 19:42 )NOWAK napisał(a):(04-21-2015, 5:28 )NOWAK napisał(a): Czy toś z kolegów jest może z miasta Łodzi lub okolicy i zerknąłby --> http://olx.pl/oferta/honda-legend-honda-...8db0d1445a Mnie akurat w piątek nie ma w Łodzi. w kolejnym tygodniu mogę pomóc.
04-22-2015, 22:30
Ja z kolei już nie mieszkam w Łodzi od 2 lat, jestem tam tylko czasami i też niestety nie pomogę w tej sprawie.
04-23-2015, 18:33
04-25-2015, 20:43
z racji ze dalej spokojnie rozglądam się za autem pozwolę sobie wkleić parę furek moze akurat ktos zna:
http://otomoto.pl/oferta/honda-legend-ka...y3GUW.html http://allegro.pl/show_item.php?item=5287674485
04-27-2015, 0:57
http://otomoto.pl/oferta/honda-legend-co...y44dw.html
Wlasnie przejechałem 350 km zeby obejrzec tego zloma. Gosc zarzekal sie jakie to nie jest cudo. Srodki zniszczone, popekana szpachla na blotniku kolo szyby i na progu kolo drzwi kierowcy. Po kamerze cogcofania pozostalo wspomnienie. Zawieszenie jak w wozie drabiniastym, sztywno i cos wali z tylu z lewej strony. Ten starszy mily pan to oszust.
04-27-2015, 2:14
(04-27-2015, 0:57 )sebek8888 napisał(a): http://otomoto.pl/oferta/honda-legend-co...y44dw.html Cześć, Miałem jechać po to auto, ale Pan powiedział, że ktoś już jedzie z daleka. A to prawda, że był jego właścicielem 13 lat? (Tak mówił przez telefon). Dzięki, że to wkleiłeś przynajmniej się już nie napalam bo ma dzwonić do mnie. (04-27-2015, 2:14 )legend3.2 napisał(a):(04-27-2015, 0:57 )sebek8888 napisał(a): http://otomoto.pl/oferta/honda-legend-co...y44dw.html O takich rzeczach jak deska rozdzielcza na wkrety czy rdza na dywanach ( pewnie zgnila podloga) nawet nie wspominam.A wiesz co jest najlepsze? Jak mu powiedzialem ze jest delikatnie mowiac niepowazny klamiac przez telefon wiedzac ze mam 350km w jedna strone to on mi odpowiedzial ze on mnie rozumie ale kazdy tak mowi jak chce sprzedac auto. Nie wytrzymalem... powyklinalem go i wsiadlem w samochod.
Uuuu... no to grubo poleciał, no nic szkoda tylko drogi. Ja też już wiele razy się przejechałem na tym co mówią przez telefon. Musimy szukać dalej.
04-27-2015, 7:04
(04-27-2015, 5:31 )legend3.2 napisał(a): Uuuu... no to grubo poleciał, no nic szkoda tylko drogi. Ja też już wiele razy się przejechałem na tym co mówią przez telefon. Musimy szukać dalej. Ale jaja. Ja mam zasadę, ze auta szukam w promieniu 100km. Mozna tez umowic sie w pol drogi. Jak ktos ma zloma to na pewno na to nie pojdzie i jeden lump z głowy
Ludzie zejdźcie z drogi...
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|