04-27-2015, 7:29
ja swojego civica sprzedałem w połowie drogi, gość miał do mnie 500km ale wiedział co chce kupić, każdej jednej rdzy wysłałem mu foto od wewnątrz(demontowałem boczki i plastiki z tyłu i w bagażniku) spotkaliśmy się w wawie, pogadaliśmy i całość transakcji trwała może 20min wliczając jazdę próbną, dla mnie podjechać to nie problem bo wiem że swoim autem dojadę tam gdzie chcę a poza tym jestem normalnym sprzedającym a nie typem który chce się pozbyć samochodu i to najlepiej aby poszło daleko. Raz też się przejechałem 500km do goscia z forum toyoty chciałem camry coupe(unikat), myślałem że mu mordę obiję pod domem, bo bez wysiadania z samochodu już widziałem że to szrot nie warty jazdy próbnej... Gość na powitanie wyskoczył z kluczykami i wszystkimi papierami, zdziwiony że do środka nie zajrzałem auta ani jazdy próbnej nie chciałem robić, bo był przekonany że jak ktoś jest z daleka to kupi... powiedziałem mu o tym że opisze jego auto w odpowiednim dziale po tej wizycie bo szkoda tylko ludzi nerwów czasu i pieniędzy, mnie ta wycieczka kosztowała ok 400-500zł wliczając koszty paliwa, autostrady i jedzenia