Proponuje jeszcze obwąchać silnik, tu nie żartuje :-) chodzi o to żeby nie było czuć płynu chłodzącego, kolega dobrze radzi ze sprawdzeniem czy auto bąków nie puszcza (uszczelniacze, pierścienie) gaz do oporu, odpuścić i znowu do oporu. Nic nie powinno z rury polecieć. I chyba obowiązkowa sprawa, do warsztatu i test uszczelki (taka gruszka z plynem i wkęcenie zamiast korka chłodnicy) sam korek też lubi płatać figle ale kosztuje 20zl, sprawdzić jak trzyma temp. (Lekko ponizej połowy) czy olej czysty czy nie ma kożuchów w zbiorniczku wyrównawczym i tyle, może jeszcze słuchać czy nic nie stuka po odpuszczeniu gazu podczas jazdy (dyfer, półosie, przeguby wewnętrzne) czy nie ma stuku i szarpnięcia podczas pierwszego wrzucenia D i ruszenia. Tyle co przychodzi do głowy... i amorki przednie zwróć na to uwagę (słaba dostępność) sprawność ABS! Czujniki to masakra a zdarzają się awarie, reszta jak w każdym aucie... zwróć uwagę na pierdoły (grzane fotele sprawność klimy! Szyberdach sprawność-szczelność) od razu mówię skóra w tym aucie do roboty... albo szukasz używanej w dobrym stanie (czarna łatwo dostępna) albo szykuj od 2000 do 3000zł jak dobrze pójdzie to czyszczenie + lakierowanie + wypełnienia ok. 1500zł + obszycie siedziska kierowcy 300-500zł
Z drugiej strony auto ma swoje lata i tak czy inaczej pochłonie trochę pieniążków... w miarę ładna sztuka w DE to od 3000€ w górę tu masz egzemplarz za 3000zł i też z DE więc sam wiesz o co chodzi.
Z drugiej strony auto ma swoje lata i tak czy inaczej pochłonie trochę pieniążków... w miarę ładna sztuka w DE to od 3000€ w górę tu masz egzemplarz za 3000zł i też z DE więc sam wiesz o co chodzi.