01-22-2017, 6:29
Jaka dyskusja rozgorzała
Wiem, że Legend to nie klasa samochodów takich jakich BMW 7, LS-a czy Jaguara XJ, ale do KA9 włącznie, miał dokładnie taką samą klasyczną linie limuzyn jak te wymienione wcześniej. I o to mi generalnie chodziło w moim poprzednim poście.
Ja miałem poprzednio Lexusa GS 300 II gen 98 i szukałem do zakupu LS 400 I gen (tak jak większość z posiadaczy Legendów z którymi rozmawiałem). Niestety nie trafiło się nic ciekawego. Za to trafi się mój Legend, który ma ciekawą historię. Realny przebieg jest w okolicach 800 000 km. Kupiony w salonie w Polsce w Poznaniu (Karlik) i w tym samym salonie serwisowany do 700 000 km. Myślę, że przy odpowiednim dbaniu o niego przejedzie spokojnie jeszcze drugie tyle. Auta po 2005 już raczej takich przebiegów nie osiągną.
(01-22-2017, 3:00 )Szczebiot napisał(a): Trochę za wysoko stawiacie Legenda który klasowo to Audi a6, BMW 5, MB E KLASSE, Lexus GS...
Accord to Audi A4... a teraz niech ktoś z was od strzała odróżni a4 od a6, 3 od 5, c od e albo is od gs...
Co więcej...
W takim porównaniu Legend trzyma wartość jak ruski termos... nawet lepiej niż limuzyny z Inglostad.
Wiem, że Legend to nie klasa samochodów takich jakich BMW 7, LS-a czy Jaguara XJ, ale do KA9 włącznie, miał dokładnie taką samą klasyczną linie limuzyn jak te wymienione wcześniej. I o to mi generalnie chodziło w moim poprzednim poście.
Ja miałem poprzednio Lexusa GS 300 II gen 98 i szukałem do zakupu LS 400 I gen (tak jak większość z posiadaczy Legendów z którymi rozmawiałem). Niestety nie trafiło się nic ciekawego. Za to trafi się mój Legend, który ma ciekawą historię. Realny przebieg jest w okolicach 800 000 km. Kupiony w salonie w Polsce w Poznaniu (Karlik) i w tym samym salonie serwisowany do 700 000 km. Myślę, że przy odpowiednim dbaniu o niego przejedzie spokojnie jeszcze drugie tyle. Auta po 2005 już raczej takich przebiegów nie osiągną.