Srednia wydaje sie niska dlatego ze zakladasz,ze auto bylo eksploatowane jak u nas w kraju, czyli na codzien. Az mnie podkusilo,to zrobilem zrzut z mojej historii pojazdu, bo przeciez kazdy ma 800 tys.
Nie ma sie czym chwalic,ze moje auto malo jezdzi, bo wg mnie niszczeje z tego powodu,ale te liczby wygladaja podejrzanie i pewnie sugeruja,ze co roku wiertarka krece licznik z nudow
Kolego Carlos, odnosnie Mirka handlarza, niezle mnie rozbawiles, zwlaszcza,ze jak sprzedaje auta,to robie to zawsze z gruba strata, bo po prostu chce sie pozbyc.
Co ciekawe zwiekszenie przebiegu od 178 tys do 200 tys zajelo mi bodajze 7 miesiecy zaraz po kupnie, kiedy latalem z Austrii tam i spowrotem, po przyjezdzie do kraju Coupe poszlo do garazu,a na codzien kupilem jakis szrot.
Nie ma sie czym chwalic,ze moje auto malo jezdzi, bo wg mnie niszczeje z tego powodu,ale te liczby wygladaja podejrzanie i pewnie sugeruja,ze co roku wiertarka krece licznik z nudow
Kolego Carlos, odnosnie Mirka handlarza, niezle mnie rozbawiles, zwlaszcza,ze jak sprzedaje auta,to robie to zawsze z gruba strata, bo po prostu chce sie pozbyc.
Co ciekawe zwiekszenie przebiegu od 178 tys do 200 tys zajelo mi bodajze 7 miesiecy zaraz po kupnie, kiedy latalem z Austrii tam i spowrotem, po przyjezdzie do kraju Coupe poszlo do garazu,a na codzien kupilem jakis szrot.