11-03-2017, 4:48
Dobrze że sprawa wyszła podczas jazdy testowej. Niestety kupując używane auta trzeba się liczyć z takimi przygodami, nawet gdy kosztują 40-50 i więcej.
Przypomniała mi się historia z forum A6 gdzie pewna osoba kupiła idealne S6 C7 za grubo ponad 100kpln. Z gwarancją dilera, auto po przejechaniu 1000km wysrało silnik, ukreciło korbowody i zrobiło sałatkę w środku (silnik ten sam co w Lambo)
Bidok nie dostał ani złamanej złotówki. Nie mówiąc o tym ile kasy poszło na sądy...
Nigdy nie ma pewności co się kupi, można tylko ograniczyć ryzyko. Dobrze że do tematu podchodzisz na chłodno a nie napalony jak szczerbaty na suchary.
Przypomniała mi się historia z forum A6 gdzie pewna osoba kupiła idealne S6 C7 za grubo ponad 100kpln. Z gwarancją dilera, auto po przejechaniu 1000km wysrało silnik, ukreciło korbowody i zrobiło sałatkę w środku (silnik ten sam co w Lambo)
Bidok nie dostał ani złamanej złotówki. Nie mówiąc o tym ile kasy poszło na sądy...
Nigdy nie ma pewności co się kupi, można tylko ograniczyć ryzyko. Dobrze że do tematu podchodzisz na chłodno a nie napalony jak szczerbaty na suchary.