05-20-2010, 8:07
Z racji braku "ciekawego" coupe w Polsce zacząłem ostatnio przeglądać sedany i patrząc na kilka ogłoszeń zastanawia mnie czy sprzedający liczą w większości na fuksa czy na głupotę kupujących.
Dla przykładu:
http://otomoto.pl/honda-legend-C13205843.html
szczególnie przebieg 211 000km jest dość ciekawy przy stwierdzeniu :
"Auto należało przez pierwsze 10 lat do niemieckiej policji..."
a oni pewnie jak ten dyrektor banku używali go też "tylko na weekendy"
Albo z innego ogłoszenia:
http://otomoto.pl/honda-legend-205km-alu...44037.html
cytuje:
"a dodatkowo niedawno wymieniano:
-...
- opony letnie
-opony zimowe
..."
to w końcu na jakich oponach jest to auto? Zwłaszcza, że sprzedawca nic nie pisze na ten temat.
A może po prostu się czepiam?
Dla przykładu:
http://otomoto.pl/honda-legend-C13205843.html
szczególnie przebieg 211 000km jest dość ciekawy przy stwierdzeniu :
"Auto należało przez pierwsze 10 lat do niemieckiej policji..."
a oni pewnie jak ten dyrektor banku używali go też "tylko na weekendy"
Albo z innego ogłoszenia:
http://otomoto.pl/honda-legend-205km-alu...44037.html
cytuje:
"a dodatkowo niedawno wymieniano:
-...
- opony letnie
-opony zimowe
..."
to w końcu na jakich oponach jest to auto? Zwłaszcza, że sprzedawca nic nie pisze na ten temat.
A może po prostu się czepiam?