Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wyciek oleju_ktokolwiek widział, ktokolwiek wie ?
#1
Ledwie uporałem się z jednym wyciekiem oleju, od strony rozrządu (okazało się, że uszczelnienie śruby mocującej półpanewkę nie pomogło, a winowajcą była uszczelka w pompie oleju; po jej wymianie wreszcie sucho), a tu już nowy kłopot.
Tym razem pomiędzy silnikiem, a skrzynią biegów i nie jest to nieszczelna miska olejowa, bo ta już była zdejmowana i uszczelniana, ale nie pomogło.
Załączam zdjęcia, które udało mi się zrobić po wczołganiu pod auto w garażu, więc nie są szczególne.
Na zdjęciu nr 1  widać zaolejoną osłonę tarczy napędowej AT. Zdjęcie nr 2 pokazuje, że zapocenie jest także na wyższej części AT. Zdjęcie nr 3, to widok z tyłu.

Może ktoś spotkał się z takim problemem. Może to nic poważnego, a może uszczelniacz wału od strony skrzyni, czyli wyciąganie skrzyni do wymiany.

Jeśli ktoś ma jakieś sugestie, ewentualnie wiedzę o cenach robocizny za wyjęcie AT, to będę wdzięczny.


Załączone pliki Miniatury
           
Odpowiedz
#2
jaki typ oleju leci?

chyba rada moze być jedna, umyc i obserwować skąd leci.

BTW, jaki masz przebieg?
v6
Odpowiedz
#3
(08-27-2017, 4:41 )Legend95 napisał(a): jaki typ oleju leci?

chyba rada moze być jedna, umyc i obserwować skąd leci.

BTW, jaki masz przebieg?

Wycieka olej silnikowy, a przebieg, to 135 kkm.
Rada nie jest zła, ale trudna do realizacji: brak kanału w garażu i trzeba by codziennie zaglądać do jakiegoś warsztatu, szczególnie że ostatnio mało jeżdżę. Auto czasami stoi kilka dni, a jeżeli nim przejeżdżam jakiś dystans to max 7-8 km. Słabo więc widzę tę kontrolę. Poza tym dokładnie można umyć to co jest dostępne.

Kiedy usuwałem wyciek od strony pompy, też myłem kilkukrotnie i zanim "na strzał" poszedł oring w pompie oleju (który też był przypuszczeniem, a nie pewnością), zdejmowana była i uszczelniana miska olejowa, potem śruba mocująca półpanewkę. Nie jest to tak, że myję, przejeżdżam jakiś dystans, podnoszę auto do góry i już mam "kawa na ławę", gdzie cieknie. Po umyciu oczywiście najlepiej jeździć bez osłony silnika, żeby jej co chwila nie zdejmować i nie zakładać, a jak trafi się deszcz i jakieś błoto, to diagnoza znów utrudniona.
Odpowiedz
#4
Jeśli warunki Ci nie pozwalają na taki test to pozostaje wymiana wszystkiego co jest w okolicy wycieku. Zaskakuje mnie to, że przy takim przebiegu są problemy z uszczelnieniami w silniku.
v6
Odpowiedz
#5
O koszty możesz pytać w Spinelli-Auto Serwis Samochodów Japońskich w Otwocku. Ja w swojej KA9 robiłem ponad półtorej roku temu wyciek między skrzynią i silnikiem i jest sucho. Cena też była bardzo dobra. Polecam ich z ręką na sercu.
Honda Legend KA9 98r
Odpowiedz
#6
Miałeś poprzednio trochę wycieków.
Może to resztki oleju, który ścieka po osłonach?
Widać jakieś ubytki na bagnecie?
Odpowiedz
#7
(08-27-2017, 17:15 )Legend95 napisał(a): Jeśli warunki Ci nie pozwalają na taki test to pozostaje wymiana wszystkiego co jest w okolicy wycieku.  Zaskakuje mnie to, że przy takim przebiegu są problemy z uszczelnieniami w silniku.

Wydaje mi się, że w przypadku wszelakich uszczelek (oringów, uszczelniaczy itp.) przebieg nie jest kluczowym czynnikiem, ale także wiek. Guma czy tworzywo starzeje się, a już na pewno nie bez wpływu na jego kondycję pozostaje kontakt z olejem. Auto ma 10 lat i myślę, że to nie jest bez znaczenia.
Odpowiedz
#8
(08-28-2017, 0:46 )Peter napisał(a): Miałeś poprzednio trochę wycieków.
Może to resztki oleju, który ścieka po osłonach?
Widać jakieś ubytki na bagnecie?

Równocześnie z wymianą uszczelki pompy oleju miałem uszczelnianą miskę olejową, której nieszczelność, tak się przynajmniej wydawało była powodem zapocenia na osłonie koła napędowego AT. I przez pewien czas po tej naprawie był spokój. W sobotę zerknąłem kontrolnie pod auto, a tu znów zaolejenie, tylko, że tym razem widać je także wyżej, w miejscu, w którym poprzednio nie było żadnego śladu (zdjęcie nr 2).
Co do ubytków do zaobserwowania na bagnecie, to raczej trudno jednoznacznie stwierdzić, bo są niewielkie i mogą być przyczyną zwykłego zużycia. Wyciek nie jest też chyba, jak na razie, jakiś "gigantyczny", bo nie zaobserwowałem nigdzie wiszącej kropli oleju.
Odpowiedz
#9
10 lat to nie wiek na takie problemy z wyciekami. Zainteresowało mnie to ponieważ w żadnej serii KB z pewnego źródła i z podobnym przebiegiem nie spotkałem się z podobną sytuacją.

CO do samego zapocenia, wg mnie nie odnotujesz różnicy na bagnecie, małe wycieki to upierdliwe wyciek iw lokalizacji.
v6
Odpowiedz
#10
(08-28-2017, 17:25 )Legend95 napisał(a): 10 lat to nie wiek na takie problemy z wyciekami. Zainteresowało mnie to ponieważ w żadnej serii KB z pewnego źródła i z podobnym przebiegiem nie spotkałem się z podobną sytuacją.

CO do samego zapocenia, wg mnie nie odnotujesz różnicy na bagnecie, małe wycieki to upierdliwe wyciek iw lokalizacji.

U mnie przebieg 158 tyś. i zero jakichkolwiek wycieków. Ale auto z historią serwisową w Pl.
CA5-BB3-CG4-BB3-CG8-EJ9-KB1
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości