Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Jak powinien dzialc CMBS
#11
Bo według mnie mieszasz dwa systemy.
ACC będzie Ci trzymał i prędkość i odległość od poprzedzającego samochodu, w razie konieczności zmniejszy prędkość jeżeli będzie musiał utrzymać odległość i jak przeszkoda zniknie to przyspieszy do uprzednio ustawionej.
Zaś CMBS to System ograniczający skutki kolizji. System CMBS ostrzega kierowcę o ryzyku kolizji lub - jeżeli jest za późno na ostrzeżenie - automatycznie rozpoczyna hamowanie.
I tak CMBS będzie działał przy wyłączonym ACC jak i przy włączonym ACC. Ale utrzymywanie odległości od samochodu tylko kiedy ACC włączony. Można sobie jeszcze aktywować beep jak ACC wykryje/zgubi samochód przed sobą.

Opis systemów masz na http://www.honda.pl/cars/more-from-honda/glossary.html
Odpowiedz
#12
Dokładnie tak jak piszecie jak ładna spódniczka zdekoncentruje kierowcę, a tak bywa znam z autopsji Uśmiech to piszczy miga na desce i trzeba szybko do hamować samodzielnie inaczej pewnie dzwon, nie odważyłem się sprawdzić czy sam samochód się zatrzyma przed przeszkodą.
Odpowiedz
#13
Przy 50 np na światłach jak podejdziesz do auta szybciej zacznie ci pasy naciągać wtedy hamuj inaczej dzwon oczywiście bez ACC
Odpowiedz
#14
Ciekawą demonstrację systemu CMBS w KB1 znalazłem tutaj:
https://www.youtube.com/watch?v=xYdE6UVs3Ms
ok. 00:43

Trochę informacji o systemach w Legendach jest w oficjalnych katalogach, poniżej link:
http://honda-legend.pl/showthread.php?tid=3719
Odpowiedz
#15
po filmiku widac ze naprawde trzeba blisko podjechac :-) lepiej nie bedw próbował:-) Sprawdze lepiej z kartonem, moze przypadek Hanki się nie powtórzy :-)
Odpowiedz
#16
Pojeździj po mieście nieco agresywniej, "na zderzaku", ale z pełną kontrolą tego co robisz, to powinien się powłączać. Bardzo dobrym sposobem sztucznego wywołania CMBS są sytuacje, gdy samochód przed nami zwalnia prawie do 0 i skręca w prawo/lewo na skrzyżowaniach na przykład. Wiedząc, że skręci i będąc w bezpiecznej odległości możesz nie hamować - wtedy system powinien się włączyć. Dużo też zależy od stylu jazdy - jak ktoś jeździ bezpiecznie, asekuracyjnie to CMBS raczej się nie włączy.

Są rzeczywiście co najmniej trzy fazy:
- mryganie pomarańczowej kontrolki w zegarach + pikanie
- jak wyżej + lekkie napięcie i poszarpywanie pasów
- jak wyżej + hamowanie

Nie wiem czy samochód jest w stanie samodzielnie wyhamować bezpiecznie do 0, bo nigdy nie miałem takiej sytuacji, ale szczerze wątpię. 2-3 razy jednak CMBS uratował mi tyłek, bo się zagapiłem i byłby kontakt jak nic (choć przy małej prędkości).

Odległość, z jakiej działa, zależy od prędkości. Przy ok. 40 km/h pamiętam, że potrafił pikać z wyprzedzeniem ok. 10 metrów. Czasem zdarzają się też fałszywe alarmy (pisze o tym instrukcja), np. przy jeździe ze stromej górki, czasem łapie jako przeszkodę jakieś barierki na skrzyżowaniach.


Wg mnie system działa albo nie działa. Szansa, że z jakiegoś powodu Tobie tylko pika i mryga, a pozostałe fazy są wyłączone, jest bardzo mała, bo to by chyba wymagało celowej ingerencji w sterownik. Mała szansa, by się dało bez wywołania błędu całego systemu.

Na ACC system CMBS nigdy mi się nie włączał.
Odpowiedz
#17
Często mi się zdaża, że przy chęci wyprzedzenia, gdy samochód jest rozpędzony i mam obliczone że samochód z naprzeciwka zrobi mi miejsce to system mi miga, pika, naciąga pasy i co gorsza hamuje bo myśli że wjadę w dupę samochodu przedemną. Niestety mijają z 2-3 sekundy zanim skapuje się że gaz w dechę nie jest przypadkowo w tym położeniu i zwolni hamulec.
Odpowiedz
#18
Tez mam podobnie, pika przy wyprzedzaniu, ale nie kojarze zeby hamowal.
Odpowiedz
#19
Bo ja rzeczywiście niekiedy bardzo blisko podjeżdżam. Ale nie wyłączam go bo 2 razy mi już dupsko uratował kiedy się zagapiłem, więc wychodzę z założenia że lepiej jak mi raz na jakiś czas przyhamuje niż bym musiał negocjować z Peter’em jakiś pakiet na moduł i ładunki do maski;D
Odpowiedz
#20
Wlasnie dzis CMBS mnie zaskoczyl. Jechalem sobie normalnie za gosciem w sumie w bezpiecznej odleglosci (ok 5 m), z predkoscia ok 70 km i nagle zaczal mi pikac i napinac pasy. Dopiero pierwszy raz szarpnal pasami. Jak do tej pory musialem go prowokowac do pikania podjezdzajac do samochodu przede mna (ok 2 m) albo pikal przy wyprzedzaniu jak podjechalem za blisko zderzaka. Mam podejrzenia ze nie dziala to normalnie, ale doczytam jeszcze w instrukcji.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości