A czy spryskiwanie czy poziomowanie to naprawdę jest prawdziwy problem ? Może to jest takie przypudrowanie pryszcza?
Badan pod kątem skuteczności spryskow nie widziałem, bo pewnie nie ma, natomiast negatywnych artykułów czy wypowiedzi lekarzy o ksenonach parę już czytałem. Statystyki gdzieś kiedyś też widzialem. Może się okazać, że co prawda lepiej widać drogę jak świecimy ksenonami po drodze, ale wypadków w wyniku oslepien jest jeszcze więcej, więc sumarycznie są mniej bezpieczne niż słabe halogeny. Wzrok wraz z wiekiem się pogarsza. Latwiej jesteśmy podatni na oślepienie a powrót do normalnej wizji zajmuje znacząco więcej czasu.
Ja lubię ksenony, bo rzeczywiście fajnie widać, ale jak zacząłem czytać dawno temu więcej to nie jestem teraz pewny czy sumarycznie jestem przez to bezpieczniejszy na drodze. Na pewno się tak czuję, ale jak ktoś we mnie wjedzie bo zostanie oślepiony albo ja w kogoś to wolałbym mieć słabsze halogeny.
Kiedyś też w ogóle nie wiedziałem o co chodzi z tym oslepieniem, ale już stary pewnie jestem i zdarzylo mi się już być oślepionym.. a może to popularyzacja ksenonow jest sprawcą. Poza tym coraz częściej wydaje mi się, że samochody mrugają bez powodu co jest też rozpraszające bo nie wiem czy policja za rogiem, czy na wyboju samochód podskoczył czy to może poziomowanie, które działa z opóźnieniem poprawiło wiązkę
Badan pod kątem skuteczności spryskow nie widziałem, bo pewnie nie ma, natomiast negatywnych artykułów czy wypowiedzi lekarzy o ksenonach parę już czytałem. Statystyki gdzieś kiedyś też widzialem. Może się okazać, że co prawda lepiej widać drogę jak świecimy ksenonami po drodze, ale wypadków w wyniku oslepien jest jeszcze więcej, więc sumarycznie są mniej bezpieczne niż słabe halogeny. Wzrok wraz z wiekiem się pogarsza. Latwiej jesteśmy podatni na oślepienie a powrót do normalnej wizji zajmuje znacząco więcej czasu.
Ja lubię ksenony, bo rzeczywiście fajnie widać, ale jak zacząłem czytać dawno temu więcej to nie jestem teraz pewny czy sumarycznie jestem przez to bezpieczniejszy na drodze. Na pewno się tak czuję, ale jak ktoś we mnie wjedzie bo zostanie oślepiony albo ja w kogoś to wolałbym mieć słabsze halogeny.
Kiedyś też w ogóle nie wiedziałem o co chodzi z tym oslepieniem, ale już stary pewnie jestem i zdarzylo mi się już być oślepionym.. a może to popularyzacja ksenonow jest sprawcą. Poza tym coraz częściej wydaje mi się, że samochody mrugają bez powodu co jest też rozpraszające bo nie wiem czy policja za rogiem, czy na wyboju samochód podskoczył czy to może poziomowanie, które działa z opóźnieniem poprawiło wiązkę