Witam ponownie!
Ponieważ kwestia bagażnika nie daje mi spokoju to jeszcze wrócę do tematu.
Ok, tak jak napisał AWIK, tylna kanapa się nie składa - przyjmuje to do wiadomości i tak jak pisałem wcześniej zdaję sobie sprawę że KB1 to nie kombi. Co prawda na przestrzeni blisko 10 lat użytkowania obecnego sedana korzystałem z funkcji składania kanapy może ze 30, góra 40 razy to jednak były to sytuacje które ratowały sprawę. Chociażby przewóz mebli w kartonach dla przykładu, pozwolił zaoszczędzić czas i kasiore (ot taki banał). Bo 1000 razy ten gadżet się nie przyda ale przyjdzie 1001 raz gdzie zabraknie te parę centymetrów i kiszka. Wiem że to jest błahy dla niektórych pretekst a inni powiedzą że "kup sobie kombi" ale problem jest taki że KB1 dla mnie wygląda świetnie i takie coś mi się marzy. Dlatego zapytam o taką nietypową rzecz (bo szukam jakichś zdjęć całej ramy i konstrukcji KB1 i nie mogę natrafić).
Czy kabina pasażerska jest oddzielona od bagażnika "pustą przestrzenią" którą jest zamaskowana zamontowaną kanapą i tapicerką od strony bagażnika?
Czy też - w zasadzie tak obstawiam bo tak na ogół jest ale co tam zapytam - kabina jest oddzielona od bagażnika blachą z wyciętym otworem na - jak to AWIK napisał - max. 2 pary nart?
Pytam bo ciekawi mnie czy w naprawdę ekstremalnych już sytuacjach jest możliwość całkowitego demontażu oparcia tylnej kanapy i tym samym powiększenia tej przestrzeni bagażowej. Nie liczę na pierwszą opcję ale co tam, kto pyta nie błądzi, a nóż widelec. Zawsze jest alternatywa. Albo drugi samochód kombi lub hatchback (to drugie jest ale trochę małe, w sensie krótkie), albo hak (ale hak w takim poważnym i dostojnym wozie ... hmm, jakoś nie pasuje na wizual ale jak trzeba będzie to się zamontuje).
Ponieważ kwestia bagażnika nie daje mi spokoju to jeszcze wrócę do tematu.
Ok, tak jak napisał AWIK, tylna kanapa się nie składa - przyjmuje to do wiadomości i tak jak pisałem wcześniej zdaję sobie sprawę że KB1 to nie kombi. Co prawda na przestrzeni blisko 10 lat użytkowania obecnego sedana korzystałem z funkcji składania kanapy może ze 30, góra 40 razy to jednak były to sytuacje które ratowały sprawę. Chociażby przewóz mebli w kartonach dla przykładu, pozwolił zaoszczędzić czas i kasiore (ot taki banał). Bo 1000 razy ten gadżet się nie przyda ale przyjdzie 1001 raz gdzie zabraknie te parę centymetrów i kiszka. Wiem że to jest błahy dla niektórych pretekst a inni powiedzą że "kup sobie kombi" ale problem jest taki że KB1 dla mnie wygląda świetnie i takie coś mi się marzy. Dlatego zapytam o taką nietypową rzecz (bo szukam jakichś zdjęć całej ramy i konstrukcji KB1 i nie mogę natrafić).
Czy kabina pasażerska jest oddzielona od bagażnika "pustą przestrzenią" którą jest zamaskowana zamontowaną kanapą i tapicerką od strony bagażnika?
Czy też - w zasadzie tak obstawiam bo tak na ogół jest ale co tam zapytam - kabina jest oddzielona od bagażnika blachą z wyciętym otworem na - jak to AWIK napisał - max. 2 pary nart?
Pytam bo ciekawi mnie czy w naprawdę ekstremalnych już sytuacjach jest możliwość całkowitego demontażu oparcia tylnej kanapy i tym samym powiększenia tej przestrzeni bagażowej. Nie liczę na pierwszą opcję ale co tam, kto pyta nie błądzi, a nóż widelec. Zawsze jest alternatywa. Albo drugi samochód kombi lub hatchback (to drugie jest ale trochę małe, w sensie krótkie), albo hak (ale hak w takim poważnym i dostojnym wozie ... hmm, jakoś nie pasuje na wizual ale jak trzeba będzie to się zamontuje).