Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Regeneracja zawieszenia
#1
Koledzy, bracia w wierze i pasji Szczęśliwy
Jak wygląda sprawa z zawieszeniem w ka7/8 ? Tzn. Co można zregenerować w zakładzie a co trzeba kupić by przywrócić zawieszeniu młodzieńczą świeżość - chodzi o komplet przód i tył. (Coś mnie stuka z tyłu, jak skręcam, ujawniło się po wymianie amortyzatorów, stabilizator??) Pytanie typowo na tę chwilę teoretyczne, chciałbym w zasadzie kupić wszystko używane (wahacze) wyczyścić, pomalować i zregenerować, końcówki drążków chciałbym nowe, łączniki stabilizatorów też.

Drugie pytanie: zna ktoś legendarną i prawie mityczną postać osoby regenerujacej wahacze w Nowym Sączu?
Starszy Pan który robił niezniszczalne rzeczy które przeżywały całe samochody?
[Obrazek: IMG_20171026_103324.jpg]
Odpowiedz
#2
Osobiście nie znam tej legendarnej postaci z NS Oczko
Niemniej wiem jedno, warto regenerować wszystkie te części, których nie można kupić w oryginale lub w dobrej jakości zamienniku.
Szczególnie odnosi się to do elementów wahaczy jak tuleje i sworznie.
W/w elementy zrobione w solidnym warsztacie często mają wytrzymałość przewyższającą fabryczną.
Oczywiście drobne elementy typu łączniki, końcówki lepiej kupić nowe.
Nie wszystko da się/warto regenerować, choćby ze względów ekonomicznych.
Odpowiedz
#3
Peter właśnie o to chodzi, na portalu aukcyjnym pojawiły się wahacze za 30zl Szczęśliwy i tak się zastanawiam z czego one są zrobine? Klepane z puszek po piwie czy co?
[Obrazek: IMG_20171026_103324.jpg]
Odpowiedz
#4
jest taki legendarny tani materiał, ponoć ogólnodostępny i zwie się gównolit.

Nie licz, że coś za 30 dychy będzie żywotne
v6
Odpowiedz
#5
(02-18-2018, 8:25 )Legend95 napisał(a): jest taki legendarny tani materiał, ponoć ogólnodostępny i zwie się gównolit.

Nie licz, że coś za 30 dychy będzie żywotne

Nawet nie brałem takiej możliwości pod uwagę Szczęśliwy
[Obrazek: IMG_20171026_103324.jpg]
Odpowiedz
#6
Witam.
Kupiłem te wahacze górne przód za trzydzieści parę zł ponad rok temu.
Założyłem. Jest dobrze. Albo trafił mi się porządny gównolit.
Albo sklep w którym kupiłem stracił wiarę, że to kiedykolwiek sprzeda.
Niezbyt wiele tych KA7 jeszcze jeździ.
Odpowiedz
#7
(02-18-2018, 22:52 )Netrol napisał(a): Witam.
Kupiłem te wahacze górne przód za trzydzieści parę zł ponad rok temu.
Założyłem. Jest dobrze. Albo trafił mi się porządny gównolit.
Albo sklep w którym kupiłem stracił wiarę, że to kiedykolwiek sprzeda.
Niezbyt wiele tych KA7 jeszcze jeździ.

Gratuluję udanego zakupu.
Tymczasem zapraszam do działu powitań.
Odpowiedz
#8
(02-18-2018, 22:52 )Netrol napisał(a): Witam.
Kupiłem te wahacze górne przód za trzydzieści parę zł ponad rok temu.
Założyłem. Jest dobrze. Albo trafił mi się porządny gównolit.
Albo sklep w którym kupiłem stracił wiarę, że to kiedykolwiek sprzeda.
Niezbyt wiele tych KA7 jeszcze jeździ.

To chyba zależy od szczęścia, są np. Wahacze z firmy maxsport do vagów, jedni robią na tym 5kkm inni 50kkm a są przypadki że wahacze pękają...
[Obrazek: IMG_20171026_103324.jpg]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości